7 lipca 2022 r. Narodowy Instytut Dziedzictwa rozstrzygnął konkurs w ramach programu Wspólnie dla Dziedzictwa. Nasz wniosek otrzymał najwięcej punktów, a to oznacza że najprawdopodobniej na przełomie lipca i sierpnia ruszymy z naszymi Obozami Wolontariackimi! Kwota dofinansowania to 15 750 zł – wykorzystamy ją na poprawę estetyki Parowozowni Skierniewice. Przede wszystkim planujemy dalsze szklenie budynków oraz walkę z zielenią w miejscach, gdzie jej nie powinno być. Nadal będziemy porządkować zasieki węglowe i zaplecze hali wachlarzowej wraz z jej wnętrzem. Już niedługo ogłosimy pierwszy termin i nabór na turnus Obozu Wolontariackiego!
Niezbyt nastrajająca do wyjazdów pochmurna pogoda towarzyszyła lipcowemu Dniu Otwartemu. I choć nie padało, to liczba osób, która nas odwiedziła 2 lipca 2022 r. – 2️⃣3️⃣8️⃣ nieco odbiegała od naszych oczekiwań. Zwłaszcza, że był to pierwszy raz od trzech blisko lat, kiedy dostępne były wszystkie nasze atrakcje łącznie z wystawą urządzeń sterowania kolejowego. A dodatkowo jeszcze na wszystkich chętnych czekał symulator lokomotywy SM42 Tradycyjnie już zgłodniałych i spragnionych podejmowało stoisko Pizzerii Atmosfera! Niezmiennie był też możliwy powrót gratis ze Skierniewic pociągami Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
Wszystkim naszym Gościom serdecznie dziękujemy za wizytę! A następny raz zapraszamy już 6 sierpnia 2022 r.
Ostatnie dwa sezony nie rozpieszczały miłośników urządzeń sterowania ruchem kolejowym odwiedzających Parowozownię. Pandemiczne wymogi sanitarne ograniczające liczbę osób przebywających w zamkniętych pomieszczeniach wymusiły na nas tymczasowe zamknięcie podwojów ekspozycji. Oczywiście przez ten czas wystawa nie obrastała przysłowiowym kurzem. Wręcz przeciwnie, była to doskonała okazja do podjęcia szerzej zakrojonych prac, które normalnie kolidowałyby z ruchem zwiedzających. Jak donosiliśmy w poprzednich latach udało nam się przeprowadzić gruntowną renowację kilku nowych eksponatów oraz rozpocząć szeroko zakrojone prace remontowo-porządkowe.
Choć podówczas uważaliśmy, że poprzednie dwa lata były wyjątkowo owocne w zakresie prac konserwatorskich, ten rok odznaczał się wyjątkowym rozmachem. Wszystko to dzięki wsparciu Fundacji Orlen w ramach programu „Moje miejsce na Ziemi”. Dzięki pozyskanym środkom mogliśmy nie tylko dokończyć zaległe renowacje eksponatów, ale podjąć się nowych oraz zaadresować najbardziej palące problemy samego pomieszczenia wystawy. Realizacja programu stała się także doskonałą okazją do zaangażowania nowych wolontariuszy chcących zgłębić tajniki sterowania ruchem kolejowym, czy też, po prostu, produktywnie wykorzystać swój wolny czas.
Skoro mowa o zaległych renowacjach – w naszych poprzednich relacjach wielokrotnie przewijał się temat renowacji ponad 90-letniej nastawnicy kluczowej produkcji zakładów Fiebrandt z Bydgoszczy, pochodzącej prawdopodobnie ze stacji Chociszew. W ubiegłych latach zatrzymaliśmy się na etapie renowacji zamków i skrzyni kluczowej, gdy tymczasem najbardziej reprezentatywny element – aparat blokowy – czekał na swoją kolej. Po licznych bojach z wiekową materią urządzenia udało nam się przywrócić mu dawny blask, dokładając starań by wyeksponować niespotykane w powojennych nastawnicach mosiężne przyciski i okienka blokowe. Nastawnica doczekała się także rekonstrukcji oznakowania – odnowione tabliczki blokowe reprezentują stan nastawni wykonawczej Ch1 stacji Chociszew, gdy jeszcze istniała tam sygnalizacja kształtowa.
Drobną „zaległością” była też latarnia zwrotnicowa przeznaczona do planowanego kompletu z wyremontowanym wcześniej napędem VES. Dotychczas strasząca pustymi „oczodołami” doczekała się wreszcie nowego oszklenia.
Od dawna mieliśmy świadomość, że nasze najbardziej widoczne eksponaty nie wyglądają zbyt zachęcająco. Szczególnie mały aparat blokowy współpracujący z nastawnicą suwakową straszył zaraz na wejściu godnym ubolewania stanem malatury. Pierwotne, skromne plany odnowienia wyłącznie pokryw aparatu rozszerzyliśmy do kompleksowej renowacji wymagającej „wybebeszenia” urządzenia i pieczołowitego oczyszczenia i odmalowania wszystkich elementów skrzyni aparatu. Był to też doskonały pretekst do rozszerzenia naszego warsztatu o nowe narzędzia malarskie i opanowania niełatwej sztuki malowania natryskowego. Prace zostały zakończone w przedostatnim tygodniu czerwca, gdy, po rekonstrukcji połączeń elektrycznych, aparat został ponownie wpięty do naszego wystawowego obwodu blokady liniowej.
Estetyzacja wystawy objęła także nasz największy eksponat – nastawnicę mechaniczną scentralizowaną. W tym wypadku jednak skala przedsięwzięcia powstrzymała nas przed rozebraniem nastawnicy na części pierwsze. Zamiast tego postanowiliśmy podzielić prace na etapy, które umożliwiałyby renowację poszczególnych podzespołów, bez konieczności wyłączania nastawnicy „z ruchu”. Na pierwszy rzut poszły więc największe i najbardziej widoczne elementy – pokrywy 20-okienkowego aparatu blokowego. Praca nad kilkoma eksponatami jednocześnie ma tą zaletę, że wszystkie elementy można pomalować w trakcie jednej sesji malarskiej, wymagało to jednak tymczasowego przeniesienia prac do hali warsztatowej. Nie tylko prace malarskie zostały zgrupowane – hurtowo potraktowaliśmy także tabliczki z oznaczeniami, dzięki czemu nastawnica scentralizowana doczekała się wreszcie porządnego zestawu tabliczek dla dźwigni.
Wystawa to jednak nie tylko eksponaty, ale przede wszystkim samo pomieszczenie wystawy. Wiele elementów dawnego magazynu zaadaptowanego na wystawę wymagało natychmiastowej interwencji. Częścią zajęliśmy się jeszcze w zeszłym roku jak wymianą instalacji elektrycznej czy wygrodzeniem zionących wilgocią schodów do piwnicy. Temat mikroklimatu wystawy stał się jednak szczególnie dokuczliwy ze względu na coraz gorszy stan okien. Z pewnymi obawami przystąpiliśmy więc do ich naprawy. Widmo rozsypującej się lub wypaczonej stolarki zostało jednak szybko rozwiane – poza kilkoma łatwymi do naprawy pęknięciami, wszystkie elementy okien były w relatywnie dobrym stanie. Nie wykluczyło to jednak wielotygodniowego maratonu szpachlowania, impregnacji i malowania uwieńczonego opanowaniem „starożytnej” metody kitowania szyb.
Przeprowadzone renowacje zajęłyby nam znacznie więcej czasu gdyby nie systematycznie uzupełniane wyposażenie warsztatowe wystawy. Na przełomie kwietnia i maja dotarły do nas najważniejsze i najbardziej wyczekiwane elementy przyszłej „pracowni konserwatorskiej” – stół warsztatowy oraz wiertarka stołowa. Oznaczało to koniec pracy na rozchwierutanych ławkach lub „okupowania” stołu wystawowego. Dodatkowo, jesteśmy teraz w stanie przeprowadzić większość drobnych prac ślusarskich bez czasochłonnych i kłopotliwych wędrówek do głównego warsztatu Parowozowni.
Prace na wystawie uchwyciliśmy nie tylko na zdjęciach ale i w formie krótkich filmów pokazujących w skondensowanej formie niektóre etapy naszej działalności:
Choć czas trwania tegorocznego programu „Moje miejsce na Ziemi” dobiega końca, zgromadzone narzędzia i materiały pozwolą nam kontynuować kolejne zaplanowane na ten rok prace. Przed nami budowa mobilnej podstawy do prezentacji napędu zwrotnicowego, kolejne etapy renowacji nastawnicy scentralizowanej oraz nowa porcja prac szklarsko-stolarskich przy pozostałych oknach. Mimo, że cześć prac będzie trwała także w trakcie sezonu turystycznego, serdecznie zapraszamy do odwiedzenia wystawy po raz pierwszy po dwusezonowej przerwie, w trakcie najbliższych dni otwartych 2 lipca.
W środę 15 czerwca 2022 r. w progi Parowozowni ponownie zawitała gala Parowozów Kultury. Jest to nagroda przyznawana corocznie przez Miasto Skierniewice szczególnie odznaczającym się ludziom kultury pochodzącym z grodu nad Łupią. W tym roku włodarzom tej jednostki osadniczej na zorganizowanie uroczystości udostępniliśmy ponownie wyjątkowo klimatyczną wystawienniczą część hali wachlarzowej wraz z towarzystwem historycznych lokomotyw parowych.
W tegorocznej edycji Parowozów Kultury laureatami zostali:
Ireneusz Skruczaj – reżyser filmu dokumentalnego „Obłoki Śmierci. Bolimów 1915” rekonstruującego wydarzenia z I WŚ pod Bolimowem, gdzie doszło do pierwszego w historii masowego ataku bronią chemiczną,
Stowarzyszenie Jazzowe Swing – popularyzującego muzykę jazzową w Skierniewicach.
Ponadto uhonorowano także za wspieranie działań kulturalnych Jana Wacha z skierniewickiej firmy EL-IN działającej w branży budownictwa kolejowego.
Z okazji 150-lecia warszawskiej „Kolejówki” na spacer alejkami Starych Powązek szlakiem grobów nauczycieli i wychowanków szkoły zapraszają Fundacja Grupy PKP oraz Polskie Stowarzyszenie Miłośników Kolei. Spacer poprowadzi nasz kolega oraz absolwent szkoły (trakcja elektryczna, 1970 rok) Marek Moczulski.
Zbiórka: Stare Powązki, brama św. Honoraty, 14 czerwca 2022 (wtorek), godzina 10.30. Zakończenie: około 12.00.
Na chwilę refleksji, modlitewnej zadumy zatrzymamy się przy grobach m.in.: inżyniera Stanisława Wysockiego (1805-1868), projektanta i budowniczego Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej, od września 1998 roku patrona szkoły; kompozytora Zygmunta Noskowskiego (1846-1909); pioniera krajoznawstwa Aleksandra Janowskiego (1866-1944); biskupa Zygmunta Choromańskiego (1892-1968); językoznawcy Stanisława Szobera (1879-1938); kilku dyrektorów szkoły, nauczycieli i uczniów.
Przy pięknej pogodzie, 6 czerwca gościliśmy w Parowozowni delegację z Muzeum Historii Skierniewic. Przedstawiciele Naukowej Rady Muzeum i Społecznej Rady Muzeum zapoznali się z prawie 180. letnimi dziejami skierniewickiej parowozowni, terenem i zabudowaniami obiektu oraz ze zgromadzoną na torach i w hali wachlarzowej kolekcją historycznego taboru PSMK.
Zainteresowanie wzbudziło porównanie dwóch polskich parowozów Ty23-273 i Ty51-1 – bardzo użytecznych w swoich czasach, ciężkich maszyn do pociągów towarowych. Uwagę zwiedzających przyciągnął także wagon towarowy z 1910 r., którego odbudowa jest już na ukończeniu. Na chwilę rozmowy znalazł się czas w liczącym sobie 133 lata (!), odbudowanym w 2010 r. wagonie pasażerskim z fabryki L. Steinfurta w Königsbergu.
Deszczowa aura ostatniej soboty (4 czerwca) nie nastrajała optymistycznie i już zaczynaliśmy obawiać się o frekwencję w trakcie Dnia Dziecka w Parowozowni. Na szczęście nasze obawy okazały się nieuzasadnione – tego dnia odwiedziło nas aż 558 gości, dorosłych, ale przede wszystkim dzieci. Niezmienną popularnością cieszyły się wśród najmłodszych odwiedzających stałe elementy naszych dni otwartych – kolejka ogrodowa oraz symulator lokomotywy SM42.
Nie zabrakło także dodatkowych atrakcji przygotowanych przez naszych partnerów – możliwości obejrzenia z bliska nowoczesnego pojazdu drogowo-torowego ratownictwa technicznego (PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.) oraz stoisk i akcji edukacyjnych (Straż Ochrony Kolei, Fundacja Grupy PKP, Bolimowski Park Krajobrazowy). Podróżujący do Skierniewic mogli ponownie skorzystać z oferty Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej umożliwiającej darmowy powrót odwiedzającym tego dnia Parowozownię. Zgłodniali turyści mogli skorzystać z oferty gastronomicznej Pizzerii Atmosfera.
Naszym partnerom dziękujemy za uatrakcyjnienie tego wydarzenia, a gościom Parowozowni za tak liczne przybycie. Zapraszamy ponownie już 2 lipca!
W ostatnim dniu maja mieliśmy okazję przeprowadzić swoistą próbę generalną przed planowanym w najbliższą sobotę Dniem Dziecka w Parowozowni. Tego dnia odwiedziło nas aż dziewięć grup maluchów z Przedszkola nr 88 w Łodzi oraz Przedszkola Małych Odkrywców w Skierniewicach. Dla małych zwiedzających była to doskonała okazja, aby poznać kolej i jej historię z bliska. My natomiast możemy doliczyć aż 180 osób do tegorocznej liczby odwiedzających Parowozownię.
26 maja przyjęliśmy w Parowozowni delegację z Urzędu Transportu Kolejowego pod przewodnictwem Prezesa Urzędu – Pana dr. inż. Ignacego Góry. Spotkanie było okazją aby pokazać nasze kolejowe gospodarstwo a później zapoznać z kolekcją historycznego taboru. Goście interesowali się nie tylko historią poszczególnych eksponatów zgromadzonych w Parowozowni Skierniewice. Duże zaciekawienie wzbudzały rozwiązania techniczne zastosowane w wiekowych pojazdach.
Rozmawiano także o prawnych możliwościach uruchomienia „pociągu stuletniego PSMK”, który kursowałby okazjonalnie na określonej, lokalnej trasie. Skład pociągu mieszanego, w oznaczeniach PKP z okresu II Rzeczypospolitej, składałby się z 4 wagonów. Każdy pojazd, wyprodukowany ponad 100 lat temu, przeszedł już gruntowną renowację. Żeby pociąg uruchomić PSMK musiałoby sprostać określonym wymogom formalnym. Wydaje się, że najkorzystniejszą ścieżką zrealizowania zamierzenia byłoby skorzystanie z ułatwień, jakie stwarzają przepisy prawa dla kolei muzealnych i turystycznych.
Po trzech latach wreszcie mogliśmy się spotkać z Państwem z okazji Kolejowej Nocy Muzeów! Uczyniliśmy to 14 maja 2022 r. już po raz jedenasty! Pobiliśmy rekord frekwencji! W sobotni wieczór odwiedziło nas bowiem 1239 osób – najwięcej jednego dnia w całej historii naszych Dni Otwartych. Zarazem było to więcej niż w całym pandemicznym 2020 r.
Nasza impreza wpisywała się w cykl wydarzeń realizowanych przez inne skierniewickie placówki kulturalne. Powrót gratis osobom spoza grodu nad Łupią zapewniła zaś Łódzka Kolej Aglomeracyjna.
Wkrótce w dziale Relacje z wydarzeń zamieścimy bardziej szczegółowe sprawozdanie z tej imprezy.
We use cookies to ensure that we give you the best experience on our website. If you continue to use this site we will assume that you are happy with it.OkRead more