Dotacja na remont najstarszej części hali wachlarzowej

Cały marzec i połowę kwietnia kompletowaliśmy niezbędną dokumentację, a następnie wyłoniliśmy wykonawcę  prac przy najstarszej części hali Parowozowni (1862-1865). Te czynności były niezbędne do podpisania umowy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Na planowane przez nas prace zarezerwowano kwotę 100 000 zł. Oczekujemy obecnie na podpisanie umowy. Start prac prawdopodobnie już po długim majowym weekendzie!

przybudowka_belki widok-ogolny-i-rusztowanie


2015

Kolejna faza prac przy piwiarce

Każdą wolną chwilę staramy się wykorzystywać na prace przy naszym wagonie do przewozu piwa z 1912 r. W ostatnich tygodniach docięliśmy praktycznie wszystkie ściany zewnętrzne pojazdu (poza częścią, gdzie będą drzwi – ich konstrukcja, zostanie wykonana w kolejnych etapach prac).

Piwiarka - ściany bez A   Piwiarka - ściany z A

Trwają obecnie prace przy frezowaniu desek, tak by po ostatecznym montażu tworzyły z obwodziną górną jedną płaszczyznę. W pracach tych, z powodu braku frezarki, wykorzystujemy odpowiednio przystosowaną przez jednego z naszych Kolegów wiertarkę słupową, która ze swej nowej roli roli wywiązuje się praktycznie bez zarzutu.

apsanok

Gromadzimy też wciąż dokumentację dotyczącą wagonów do przewozu piwa – jak dotąd nie udało się zdobyć rysunków dotyczących bezpośrednio naszej piwiarki. Dlatego, w poszukiwaniu najlepszych rozwiązań, gromadzimy tzw. blatty także podobnych wagonów, zwłaszcza pochodzenia austriackiego. Tym razem pomocne okazały się zasoby sanockiego oddziału Archiwum Państwowego w Rzeszowie, gdzie w zespole dotyczącym fabryki wagonów L. Zieleniewskiego, znajduje się dokumentacja wielu pojazdów szynowych.


Parowozownia Skierniewice na targach „Na styku kultur”

Na styku kultur - latarnie

W dniach 13-15 marca już zgodnie z utartą tradycją uczestniczyliśmy w łódzkich XXI Targach – Regiony Turystyczne NA STYKU KULTUR. Tym razem skorzystaliśmy z zaproszenia Urzędu Miasta Skierniewice i wystawialiśmy się z nim wspólnie na jednym stoisku. Nasza obecność nie była jednak przypadkowa – promocja walorów turystycznych grodu nad Łupią odbywała się w tym roku bowiem pod hasłem obchodów 170 rocznicy przybycia do Skierniewic pierwszego pociągu Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. A pociąg ten oczywiście miał wówczas charakter jak najbardziej stricte turystyczny.

Na naszym stoisku miło nam było gościć Marszałka Województwa Łódzkiego – Pana Witolda Stępnia, wojewodę łódzkiego – Panią Jolantę Chełmińską oraz wybitnego znawcę regionu łódzkiego i jego dziedzictwa kulturowego – Pana Senatora Ryszarda Bonisławskiego. Była to okazja do zaprezentowania naszej działalności w Parowozowni i porozmawiania o najbliższych planach Stowarzyszenia.

Na styku kultur z maraszałkiem W. Stępniem Na styku kultur z senatorem R. Bonisławskim

Nie zabrakło oczywiście zwyczajnych Gości Targów, których staraliśmy się zachęcać do odwiedzenia nas w trakcie zbliżających się Dni Otwartych w Parowozowni. Oczywiście największe zainteresowanie najmłodszych gości naszego stoiska wzbudzały kolejowe eksponaty…

Na styku kultur - stoisko cieszyło się wielkim zainteresowaniem odwiedzających Na styku kultur - z dzieckiem

Na styku kultur - pokaz mody kolejowej

Ostatnim, za to niezwykle interesującym elementem naszego uczestnictwa w Targach był zaimprowizowany przez Organizatorów pokaz mody kolejowej. Na scenie zaprezentowali się nasi Koledzy w historycznych mundurach głównie z okresu lat 1960 -1980. W podobną epokę wpisywało się umundurowanie Kolegów z Kolei Wąskotorowej Rogów-Rawa-Biała. Współczesne umundurowanie, aczkolwiek w dużej mierze nawiązujące do prezentowanego przez nas i Kolegów z Rogowa historycznego, zaprezentowali pracownicy Przewozów Regionalnych. Zabrakło jedynie uczestniczących także w Targach pracowników najmłodszego członka kolejowej rodziny w województwie – Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.

Tych, którzy nie mieli okazji uczestniczyć w targach, zapraszamy do obejrzenia krótkiej relacji:

Na styku kultur - ekipa stoiska

Dziękujemy wszystkim naszym gościom, którzy odwiedzili w trakcie tych trzech dni wspólne stoisko PSMK i Urzędu Miasta Skierniewice. Osobne podziękowania kierujemy do władz i pracowników skierniewickiego magistratu za zaproszenie nas do współpracy i wspólną promocję atrakcji turystycznych Skierniewic, a przede wszystkim naszej Parowozowni. Mamy nadzieję, że choć trochę udało się nam zachęcić do odwiedzenia grodu na Łupią i zajrzenia także na Łowicką 1. Do zobaczenia na Targach za rok!

A do naszej szopy zapraszamy już 2 maja!


Podpisaliśmy umowę na pierwszą w tym roku dotację!

Rozbiórka dachu hali wachlarzowej

Na początku marca podpisaliśmy umowę na pierwszą w tym roku dotację. Prezydent Miasta Skierniewice w ramach otwartego konkursu ofert na realizację zadań publicznych udzielił nam wsparcia na kwotę 7 000 zł dofinansowując zadanie „Adaptacja zabytkowych obiektów do celów muzealnych i realizacji projektów kulturalnych”. Łączna wartość projektu to 8 750 zł, a brakującą kwotę stanowi wkład własny PSMK. Zostanie ona przeznaczona na wykonanie dokumentacji koniecznej do prowadzenia rewiatlizacji budynków kompleksu Parowozowni.


Zostaw 1% w Skierniewicach

plakat_b2_1 Pod takim hasłem po raz pierwszy władze Skierniewic postanowiły zachęcić mieszkańców grodu nad Łupią do przekazywania 1% podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego działających na terenie tego miasta. 7 marca między 11 a 14 na skierniewickim Rynku planowane jest wydarzenie promujące tę szczytną akcję i skierniewickie OPP. Nie zabraknie oczywiście także nas, wszak Stowarzyszenie już trwale wrosło w krajobraz miasta, w którym koncentruje się od wielu lat jego działalność – będą nas promować koledzy w historycznych kolejarskich mundurach zachęcający nie tylko do wsparcia PSMK, ale także i odwiedzin skierniewickiej Parowozowni.

W imieniu własnym i Organizatorów zapraszamy!


Oddech „Wiedenki”

Z okazji Międzynarodowego Dnia Przewodnika Turystycznego obchodzonego uroczyście 21 lutego w tegorocznej ofercie Warszawskiego Koła Przewodników Miejskich PTTK, Fundacji Varsaviana, Oddziału KORT TPW i Przewodników Warszawa znalazło się 25 tras. Jedna z nich była poświęcona Drodze Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej.

Oddech wiedenki Złota-59 Znicze przy pamiątkowym kamieniu zapalił Marek Moczulski – absolwent „Kolejówki” (trakcja elektryczna 1970).

Uczestnicy spaceru spotkali się w Al. Jerozolimskich przy wyjściu ze środkowego peronu dworca Warszawa Śródmieście od strony Marszałkowskiej. W tym miejscu 170 lat temu był wznoszony dworzec Wiedeński, skąd 14 czerwca 1845 r. wyruszyły pociągi do Grodziska. Kolejnym miejscem na trasie spaceru była kaplica św. Barbary i kościół św. Apostołów Piotra i Pawła przy Nowogrodzkiej 51. W 1865 r. odnowiona przez kolejarzy „wiedenki” kaplica stała się ich kościołem parafialnym. Uczestnicy spaceru  odwiedzili także miejsce, gdzie w 1873 r. Zarząd DŻWW, z inicjatywy Leopolda Kronenberga, utworzył Warsztat Instruktorski, który kształcił praktykantów (tak powstała warszawska „Kolejówka”) mieszcząca się do 1953 r. na Chmielnej 88. Z inicjatywy absolwentów w 1998 r. ustawiono w pobliżu tego miejsca kamień pamiątkowy.

Odwiedzono też lokalizację Nowych Warsztatów DŻWW, pod budowę których „kameń węgielny” wmurowano 15 grudnia 1852 r. Ich częścią był zburzony w sierpniu 2013 r. budynek przy Chmielnej 73. Więcej szczęścia miała kamienica przy Pańskiej 100 – przetrwała dwie wojny, zmieniające się rządy i ustroje polityczne, odbudowę miasta i budowę metra.

Spacer zakończył się na… „Syberii”. Tak nazywano ogromny teren bocznic kolejowych, ramp, magazynów, budynków zaplecza powstałej w 1875 r. stacji towarowej DŻWW. W dawnych, opuszczonych magazynach przy Kolejowej 8/10 mieszczą się dziś tawerny szantowe, kluby nocne, centra samochodowe, różne hurtownie.  Może to dobrze, bo dzięki nowemu przeznaczeniu przetrwały stare mury „wiedenki”, świadcząc, że w tym miejscu postindustrialnej Warszawy tętniło niegdyś kolejowe życie.

Oddech wiedenki Syberia-2   Oddech wiedenki Syberia-3

Spacer prowadzili Andrzej Paszke, Zbigniew Tucholski i  Marek Moczulski.


Oddech „wiedenki” – spacer śladami DŻWW w Warszawie

170 lat DŻWW

Warszawskie Koło Przewodników Miejskich PTTK zaprasza 21.02.2015 r. na spacer śladami DŻWW Oddech „wiedenki”, który poprowadzą nasi Stowarzyszeniowi Koledzy Marek Moczulski, Andrzej Paszke i Zbigniew Tucholski. Początek o godz. 11.00 przy wyjściu z peronu 2 (środkowego) dworca Warszawa Śródmieście (od strony Marszałkowskiej).


Zagraliśmy u Smarzowskiego!

Wołyń - skład

Styczeń w Parowozowni zdominowały przygotowania do planowanych zdjęć filmowych. Nim co chwila rozlegało się „Cisza na planie” lub „Kamera…, akcja!” na bok musiały odejść bieżące prace porządkowe i remontowe. W końcu gra w filmie to zadanie z jednej strony prestiżowe, z drugiej jednak także pewien zastrzyk finansowy – a potrzeby jak wiadomo u nas wciąż są duże… Lokomotywy spalinowe przeszły więc konieczne przeglądy. Wagony kryte, które tradycyjnie miały zagrać główną rolę, nasmarowaliśmy. Przygotowaliśmy też pomieszczenia dla statystów. Pozostało tylko czekać ekipę filmową… i przede wszystkim na zimę!

W końcu na terenie „szopy” pojawiła się forpoczta ekipy Wojciecha Smarzowskiego kręcącego film „Wołyń”. Brygady budujące elementy scenografii, bo o nich właśnie mowa, przez niemal tydzień  upodobniały nasze plenery do wołyńskiej stacji w 1940 r., skąd odbywał się wywózka bohaterów filmu na Syberię. Niestety aura sprawiła pewną niespodziankę i było konieczne naśnieżenie terenu, zarówno za pomocą armatek, jak również poprzez dowiezienie śniegu z miejskiego lodowiska…

Wołyń - armatka Wołyń - TKp102

Zdjęcia u nas realizowano w dniach  7 i 8 lutego, zarówno w warunkach oświetlenia dziennego (załadunek bohaterów do wagonów), jak również porze nocnej (m.in. wykupienie bohaterki z transportu). Wzięło w nich udział kilkunastu aktorów nie tylko polskich, ale także pochodzących z krajów związanych z opisywanymi wydarzeniami. Zaangażowano także grupę blisko 150 statystów – w większości wcielających się rolę wywożonych Polaków.

Wołyń nocą załadunek Wołyń - reżyser

Jednak kilkudziesięcioosobowej grupie przypadła także mniej „chlubna” rola oprawców z NWKD i Armii Czerwonej.

Wołyń - soładaty, sobaka i ekipa Wołyń - Sołdata

Statystami byli głównie mieszkańcy Skierniewic i okolic. Nie brakowało jednak także przyjezdnych pragnących poznać kulisy tworzenia filmu na własnej skórze.

Za dnia zwykle odbywały się próby do nocnych scen, realizowano jednak także niektóre ujęcia…

Wołyń - kamera Wołyń - plan dzienny z lampami

… jednak tak naprawdę plan ożywał dopiero po zmroku. Kręcono scenę za sceną, dubel za dublem by skończyć zdjęcia w poniedziałek po czwartej nad ranem…

Wołyń - ogniska Wołyń nocą z budynkiem dyspozytora
Wołyń nocą z końmi Wołyń - widok ze strychu

Producentem filmu jest Dom Produkcyjny Film It, scenariusz na podstawie na motywach opowiadań Stanisława Srokowskiego „Nienawiść”, napisał reżyser Wojciech Smarzowski, a za realizację zdjęć odpowiada Piotr Sobociński jr. W scenach w Parowozowni brała udział debiutująca na polskim ekranie Michalina Łabacz, a także Arkadiusz Jakubik i aktorzy ukraińscy. Kinowa premiera filmu planowana jest prawdopodobnie w II połowie 2016 r.


Odbudowa instalacji elektrycznej lokomotywy Ls60-143 dobiegła końca

Ls60-143 Choć lokomotywa Ls60-143 trafiła do Skierniewic ładnych kilka lat temu, wciąż funkcjonowała w stanie jakim ją nabyliśmy od poprzedniego właściciela. Pomijając  jej wygląd zewnętrzny newralgiczna w końcu instalacja elektryczna ograniczała się głównie do okablowania związanego z rozruchem. W takim stanie rzeczy bez powodzenia też pozostawały próby przywrócenia choćby ładowania baterii akumulatorów.

Jesienią 2014 r. nasi najmłodsi Wolontariusze rozpoczęli uzupełnianie brakujących elementów instalacji elektrycznej. Lokomotywa odzyskała reflektory światła białego, czerwone lampki końca pociągu, a przede wszystkim nową pełną i sprawną instalację elektryczną umożliwiającą także ładowanie akumulatorów. Efekt prac można było w pełni docenić w trakcie zdjęć filmowych do filmu „Wołyń”. Remont zewnętrzny lokomotywy jest przewidziany dopiero po zakończeniu aktualnie prowadzonych projektów renowacyjnych.