2004

Zły stan dachu hali maszyn

Przedostatni tydzień kwietnia objawił nam smutną prawdę o bardzo złym stanie dachu nad halą maszyn. W rogu budynku, we fragmencie graniczącym z halą główną powstała ogromna dziura. Stało się to w miejscu, które już kilka lat temu zabezpieczaliśmy tylko doraźnie, bojąc się chodzić po trzeszczących deskach pokrycia. Niestety obecnie konieczna jest pilna wymiana sporej, liczącej jak się wydaje kilkadziesiąt metrów kwadratowych połaci desek i papy. Niestety będzie to naprawa znów czasowa, bowiem dach w całości wymaga całkowitego przełożenia (stwierdziliśmy to podczas kilkukrotnych wcześniejszych napraw). Do tego jest potrzebna już specjalistyczna firma i właściwe materiały a to niestety wiąże się z dużym wydatkiem, na który od długiego czasu i z kiepskim skutkiem poszukujemy środków.


2003

„Boża Podszewka II”

Boża Podszewka wnętrze

Tym razem, na potrzeby realizacji serialu telewizyjnego „Boża podszewka II” udostępniliśmy kompletny skład towarowy, złożony z dziesięciu dwuosiowych wagonów krytych. Zdjęcia z wykorzystaniem naszych pojazdów wykonywano na stacjach w Sierpcu i w Szczutowie przez niemal dwa tygodnie. W wagonach ustawiono wiele elementów scenografii: meble, dawne przedmioty codziennego użytku, kufry i tobołki. Nie zabrakło nawet zabytkowego warsztatu tkackiego. W niektórych wagonach zainstalowano przegrody dla zwierząt gospodarskich. A wszystko to dlatego, że sceny filmu przedstawiały tuż powojenny transport repatriantów z Kresów. Sierpc i Szczutowo grały rolę docelowych stacji na Ziemiach Odzyskanych i tam wykonywano szereg ujęć poszczególnych elementów pociągu, w razie potrzeby wprawianego w ruch lokomotywą spalinową. Ale pojawił się także parowóz.

Boża Podszewka pociąg Boża Podszewka pociąg

Do zdjęć plenerowych, wykonywanych na odcinku Sierpc – Rypin zaangażowano czynną PKP-owską Tr5 – 65, bardzo dobrze pasującą wyglądem (a także – co nieczęsto się zdarza nie tylko w krajowymkinie – wiernie odpowiadającą realiom fabuły) do PSMK-owskich archaicznych „pudełek”. W filmie – zgodnie z danymi historycznymi pierwszych lat po wyzwoleniu – wykorzystano skład bardzo zróżnicowany, niemal „zbieraninę” wagonów. W zestawie znalazły się pojazdy rosyjskie, węgierskie i niemieckie, niektóre modą tamtych czasów wyposażone w wysokie budki hamulcowe. Pociąg PSMK, prowadzony parowozem PKP przedstawiał się nadzwyczaj „rasowo” i okazale.

Przegląd wagonów

Wybrane do serialu wagony, z racji planowanego dłuższego przebiegu przeszły w Skierniewicach rutynowy już przegląd łożysk ślizgowych. Przegląd nie wykazał żadnych usterek – maźnice są szczelne, nie przepuszczają oleju na zewnątrz a do środka wody i zanieczyszczeń. Po przeglądzie wagony przedstawiono do komisyjnych oględzin rewidentom PKP, którzy przyjęli wagony bez zastrzeżeń. Przy okazji wykonywania potrzebnych dekoracji udało się wykonać komplet nowych drzwi budki hamulcowej wagonu „G10”. Dzięki uprzejmości „filmowej” stolarni drzwi wykonano nie „dekoracyjnie” a użytkowo, ściśle według przedstawionej przez nas oryginalnej dokumentacji. Dostarczone do Skierniewic drzwi dopasowano, zaimpregnowano pokostem oraz po zaopatrzeniu w okucia zamontowano w budce. Podczas montażu okazało się, że dębowa konstrukcja budki jest zachowana w stanie zadowalającym a wymiany wymaga jedynie część szalówki ścianek i dachu budki.


Plener plastyczny WTZ

Plener plastyczny WTZ Nie mogło zabraknąć pamiątkowego zdjęcia. Spotkaniu patronowała szwajcarska fundacja Karawane Projekte – stąd więc napis na transparencie.

Chętnie pokazujemy skierniewicki zbiór zabytkowych pojazdów. To już stało się częste. Ale po raz pierwszy zdarzyło się, że zwiedzający połączyli oglądanie starej kolei z dwudniowym plenerem plastycznym. W długi majowy weekend gościliśmy u nas grupę podopiecznych z działającego w Skierniewicach Stowarzyszenia, prowadzącego Warsztaty Terapii Zajęciowej. Dwudniowy plener rozpoczął się zwiedzaniem hali, po czym uczestnicy wraz ze swymi instruktorami zajęli się odwzorowaniem kolei w wybranej przez siebie technice plastycznej. Przeważały prace malarskie – wykonywane farbami wodnymi, nie zabrakło jednak i innych form. Jedna osoba pracowicie wykonywała haftowany rysunek parowozu z pociągiem (na przygotowanym wcześniej rysowanym na płótnie wzorcu), wykonywano także niewielkie, sympatyczne płaskorzeźby z tzw „masy solnej”. Plener zakończył się wystawą najciekawszych prac (nam najbardziej podobał się fantastyczny kolorystycznie portret akumulatorowego „Wittfelda”) połączona z konkursem i drobnymi upominkami w nagrodę za najlepiej ocenione przez jury prace. Dwudniowe spotkanie zamknięto wspólną – z konieczności krótką – przejażdżką pociągiem nadzwyczajnym, uruchomionym na torach Parowozowni.


2002

Skierniewicka Parowozownia przekazana PSMK

Skierniewicka Parowozownia przekazana PSMK Prezydent Skierniewic p. Ryszard Bogusz odczytuje akt notarialny przed podpisaniem.

Dnia 8 listopada 2002 roku PSMK stało się właścicielem zasadniczej części kompleksu skierniewickiej parowozowni. Tego dnia, o godzinie 11.00 , Prezydent Miasta p. Ryszard Bogusz oraz Paweł Mierosławski – przewodniczący ZG PSMK, Andrzej Paszke – sekretarz ZG PSMK i Michał Jerczyński – skarbnik ZG PSMK złożyli podpisy pod aktem notarialnym, przekazującym Stowarzyszeniu obiekt. W ten sposób zamknęły się starania PSMK o parowozownię, trwające (bez sześciu tygodni) prawie dziesięć lat (zapoczątkowany w końcu grudnia 1992 roku, proces wydawał się prosty, niestety nawet pomimo życzliwości wszystkich stron zaangażowanych w przekazanie, w rezultacie okazał się złożony i wymagający tak długiego czasu). Na zdjęciu – Prezydent Skierniewic p. Ryszard Bogusz odczytuje akt notarialny przed podpisaniem.


Uniontex – Piknik Świętojański

Uniontex – Piknik Świętojański

Na dzień 23 czerwca 2002 zostaliśmy zaproszeni do współorganizowania Pikniku Świętojańskiego na terenie dawnych Zakładów „Uniontex” w Łodzi. Przebojem Pikniku stały się przejazdy, wypożyczonym z Karsznic zabytkowym pociągiem, prowadzonym zakładową SM30. Trasa liczyła zaledwie 2 km, mimo to obfitowała w atrakcyjne krzyżowania się z ulicami miasta. Była to poza tym rzadka okazja przejażdżki po bocznicy przemysłowej, przecinającej środek dużego miasta. Dodatkowym atutem był cel wycieczek – wspaniała, secesyjna elektrownia Zakładów Włókienniczych Scheiblera. Kolejowy wkład Stowarzyszenia w imprezę był znacznie mniej gabarytowy. Po raz pierwszy wystawiliśmy świeżo wyremontowaną drezynę motorową DL2. Drezyna przewoziła chętnych na wydzielonym odcinku bocznicy, od ulicy Przędzalnianej do wiaduktu pod ulicą Rydza Śmigłego. Początkowo trasa miała być dłuższa – do okolic supermarketu „Jumbo”, jednak z powodu „dowcipnego” układania na szynach płyt chodnikowych i związanego z tym niebezpieczeństwa musieliśmy ją skrócić. Drezyna, mimo oddalenia od głównego nurtu Pikniku, cieszyła się ogromnym powodzeniem. Z króciutkich wycieczek, przez trzy godziny, skorzystało około 80-100 osób. Chętni wpłacali drobne datki na nasze cele otrzymując w zamian cegiełki w kształcie biletu. Prócz drezyny, zaprezentowaliśmy także rower szynowy. Również i ten pojazd chętnie był wypróbowywany przez zwiedzających, jazdą na wyznaczonym odcinku toru.


Blatt IId2

Blatt IId2

W końcu kwietnia do Parowozowni przybył kolejny zabytkowy wagon – pruska węglarka o ładowności 15 ton. Należy ona do typu opisanego w Blatt IId2 – przyjętego do produkcji w 1891 roku! Nasz egzemplarz jest prawdopodobnie nieco młodszy. Jego konstrukcja wskazuje na drugie wydanie Blatt IId2, według którego wagony te budowano w latach 1901-1904. Warto podkreślić, że „Blatt IId2″ był protoplastą wszystkich dwuosiowych węglarek – z wysokimi już burtami, w tym też sprowadzonej przez nas w grudniu ubiegłego roku. Pojazd otrzymaliśmy w darze od Przedsiębiorstwa Zbożowo – Młynarskiego sp. z o. o. w Poznaniu. Smaku nowemu nabytkowi dodaje fakt, że na ścianach zewnętrznych wagonu zachowały się PKP-owskie napisy jeszcze z lat 1925-1927. Transport zabytku, z racji jego kiepskiego stanu technicznego musiał odbyć się znów przy pomocy zagłębionej platformy kolejowej.


2001

Węglarka typu CIIb

Węglarka typu CIIb

Wiosną 2001 roku „wpadła nam w oko” znormalizowana węglarka typu CIIb – polska odmiana niemieckiego typu Om 21. Znaleziony wagon pochodzi z końcowej już serii tego typu – został wyprodukowany w 1948 roku przez Chorzowski „Konstal”. Wstępna ocena stanu technicznego wykazała, że odpada transport wagonu na własnych kołach. Z braku możliwości wykonania rewizji na miejscu, konieczne okazało się przewiezienie zabytku na zagłębionej platformie kolejowej. Z końcem listopada udało się sfinalizować formalności i dopiąć technicznie całą akcję. Wagon załadowaliśmy i wyprawiliśmy w drogę. Tu należą się podziękowania dla PKP Cargo za sprawny i szybki przewóz takiej, nietypowej przesyłki. W dzień Św. Mikołaja pojazd zdjęliśmy dźwigiem w Parowozowni. Już w pierwszy po mikołajkach weekend dokonaliśmy wstępnego przeglądu i naprawy układu biegowego. Wagon może już jeździć – na razie tylko po naszych torach. A może jest ktoś chętny do pomocy w dalszej renowacji?


Manewry w parowozowni

Manewry na parowozowni

W sobotę 13 października po raz pierwszy w historii PSMK wykonaliśmy w Parowozowni manewry dwoma swoimi lokomotywami. Tego dnia zadebiutowała w roli czynnego pojazdu trakcyjnego przemysłowa manewrowa lokomotywa spalinowa 409Da-734 (Mystal 734/81r.). Pierwsza próba przebiegła nadzwyczaj dobrze – pomimo obaw mechanizmy funkcjonowały poprawnie, as silnik okazał się być w bardzo dobrym stanie, niestety objawiły się kłopoty ze sterowaniem przekładni. Mamy nadzieję, że i ten problem uda się nam w niedługim czasie pokonać. Nowo uruchomionemu pojazdowi życzymy zawsze zielonej (albo białej) drogi!!!


Wystawa na dworcu Centralnym

Wystawa na dworcu Centralnym

Po długiej nieobecności na ogólnodostępnych imprezach, w dniu 23 września 2001 w godz. 10 – 17, na stacji Warszawa Zachodnia przy peronie 7 na zorganizowanej z okazji 75-lecia PKP wystawie pojazdów trakcji elektrycznej pojawił się akumulatorowy zespół trakcyjny „Wittfeld” – sztandarowa jednostka trakcyjna PSMK.

Następnego dnia – 24 września w godz. 11 – 12.30, zespół wraz z innymi lokomotywami eksponowany był przy peronie 2 dworca Warszawa Centralna. Po czym, we wczesnych godzinach popołudniowych wyruszył „na haku” karsznickiej ET42-46 do swojej macierzystej skierniewickiej parowozowni.


Zabytkowy skład

Zabytkowy skład

W czerwcu nasze Stowarzyszenie wzbogaciło się o cały, dwunastowagonowy skład zabytkowych wagonów krytych z byłych kolei węgierskich, pruskich, rosyjskich i bawarskich. Część z nich pochodzi jeszcze z XIX wieku i posiada np. drewniane elementy ostoi.

Skład ten pamiętamy ze znanego filmu Stevena Spielberga Lista Schindlera, a ostatnio brał udział w zdjęciach do filmu Romana Polańskiego Pianista.