Ostatnie prace i przygotowania do zimy

Przed nadejściem mrozów obiekty parowozowni przygotowano do zimy. Osuszono i ocieplono żurawie wodne, przygotowano opał.

W pierwszych dniach grudnia zakoźczono oczyczanie miejsca po dawnym złomowisku – załadowano i wywieziono ostatni kontener pełen śmieci i ziemi.

Korzystając z pogody umożliwiającej pracę, w listopadzie zakończono prace przy bramach na torach trakcyjnych nr 57 i 59. Bramy zaopatrzono w zamki. Przed nadejściem chłodów udało się zabezpieczyć stalowe elementy farbami antykorozyjnymi. Malowanie właściwym kolorem odłożyliśmy do wiosny.


Wystawa na skierniewickim dworcu

Prasowe echa otwartej na świeżo wyremontowanym skierniewickim dworcu wystawy prac niepełnosprawnych dzieci – podopiecznych Stowarzyszenia „Karawane Projekte”. Zaskakujące niekiedy swą niekonwencjonalnością dzieła powstały podczas odbywającego się w maju pleneru plastycznego na terenie naszej Parowozowni. Przeczytaj:

Przyjaciele z obu stron rzekio wystawie prac z warsztatów artystycznych dla osób niepełnosprawnych, które odbyły się w Parowozowni Skierniewice
(Głos Skierniewic i Okolicy, 13 listopada 2003r.)
W dworcowej galeriio wystawie prac z warsztatów artystycznych dla osób niepełnosprawnych, które odbyły się w Parowozowni Skierniewice
(Informator Tygodniowy Skierniewic, 14 listopada 2003 r.)

Zapraszamy także do obejrzenia wystawy osobiście – można do niej dotrzeć kierując się w lewo po wejściu do hali dworca.


Seminarium „Dziedzictwo polskich kolei i polskiego przemysłu – nowe wyzwanie dla turystyki”

W dniu 30 października 2003 roku odbyło się w Warszawie, w salach Konsulatu Brytyjskiego oraz Muzeum Kolejnictwa seminarium pod nazwą „Dziedzictwo polskich kolei i polskiego przemysłu – nowe wyzwanie dla turystyki”. Spotkanie zorganizowała, powstała w 1999 roku w Anglii organizacja „New Europe Rail Heritage Trust” zajmująca się propagowaniem ochrony oraz wykorzystania zabytków kolejnictwa państw „nowej Europy”. Na seminarium zaprezentowano dorobek angielskich grup zajmujących się ochroną zabytków – w tym w szczególności sposoby i uwarunkowania rewitalizacji zamykanych linii kolejowych. Okazuje się, że nasi wyspiarscy koledzy spotykali się na przestrzeni lat praktycznie z podobnymi problemami co i my. Podobnie też jak my – zaciskali zęby – i z determinacją realizowali swoje projekty. Pokazano szereg przykładów – w tym także odbudowy od zera całkowicie rozebranych już zabytkowych odcinków kolei. Oprócz brytyjskich, organizatorzy przewidzieli także prezentacje doświadczeń polskich – a wśród nich zagadnień z jakimi spotkało się m.in. PSMK. W wystąpieniu PSMK – postaraliśmy się podać informację najbardziej ogólną, w skrócie przedstawiającą historię działań kolei na rzecz turystyki a także działań w zakresie ochrony zabytków. W kilku słowach omówiliśmy uwarunkowania krajowych organizacji hobbystycznych. Ze względu na ograniczenie przez organizatora czasu wystąpienia, materiału nie udało się przedstawić w całości. Zgodnie więc z obietnicą, daną na spotkaniu – referat, opracowany przez Pawła Mierosławskiego publikujemy na stronie PSMK.


Bramy wjazdowe cd…

Październik przeszedł pod znakiem prac gospodarczych. Cały czas trwały prace przy budowie bram wjazdowych dla torów 57 i 59. Wykonano juz jeden komplet skrzydeł. Naprawiono przy okazji jedną z dotychczasowych bram, prowadzących do zasieku węglowego. W dalszym ciągu poziomowano teren pod betonowe podłogi w hali głównej, układano podkład z gruzu. Korzystając z dość ciepłych jeszcze nocy, wylano betonem część podłogi pomiędzy kanałem 1 i 2 – tak, aby można było wygodnie wejść do stojącego tutaj „Wittfelda”. Koniec miesiąca upłynął nam na grabieniu i uprzątaniu liści, na potęge spadających z drzew Parowozowni.


„Boża Podszewka II”

Boża Podszewka wnętrze

Tym razem, na potrzeby realizacji serialu telewizyjnego „Boża podszewka II” udostępniliśmy kompletny skład towarowy, złożony z dziesięciu dwuosiowych wagonów krytych. Zdjęcia z wykorzystaniem naszych pojazdów wykonywano na stacjach w Sierpcu i w Szczutowie przez niemal dwa tygodnie. W wagonach ustawiono wiele elementów scenografii: meble, dawne przedmioty codziennego użytku, kufry i tobołki. Nie zabrakło nawet zabytkowego warsztatu tkackiego. W niektórych wagonach zainstalowano przegrody dla zwierząt gospodarskich. A wszystko to dlatego, że sceny filmu przedstawiały tuż powojenny transport repatriantów z Kresów. Sierpc i Szczutowo grały rolę docelowych stacji na Ziemiach Odzyskanych i tam wykonywano szereg ujęć poszczególnych elementów pociągu, w razie potrzeby wprawianego w ruch lokomotywą spalinową. Ale pojawił się także parowóz.

Boża Podszewka pociąg Boża Podszewka pociąg

Do zdjęć plenerowych, wykonywanych na odcinku Sierpc – Rypin zaangażowano czynną PKP-owską Tr5 – 65, bardzo dobrze pasującą wyglądem (a także – co nieczęsto się zdarza nie tylko w krajowymkinie – wiernie odpowiadającą realiom fabuły) do PSMK-owskich archaicznych „pudełek”. W filmie – zgodnie z danymi historycznymi pierwszych lat po wyzwoleniu – wykorzystano skład bardzo zróżnicowany, niemal „zbieraninę” wagonów. W zestawie znalazły się pojazdy rosyjskie, węgierskie i niemieckie, niektóre modą tamtych czasów wyposażone w wysokie budki hamulcowe. Pociąg PSMK, prowadzony parowozem PKP przedstawiał się nadzwyczaj „rasowo” i okazale.

Przegląd wagonów

Wybrane do serialu wagony, z racji planowanego dłuższego przebiegu przeszły w Skierniewicach rutynowy już przegląd łożysk ślizgowych. Przegląd nie wykazał żadnych usterek – maźnice są szczelne, nie przepuszczają oleju na zewnątrz a do środka wody i zanieczyszczeń. Po przeglądzie wagony przedstawiono do komisyjnych oględzin rewidentom PKP, którzy przyjęli wagony bez zastrzeżeń. Przy okazji wykonywania potrzebnych dekoracji udało się wykonać komplet nowych drzwi budki hamulcowej wagonu „G10”. Dzięki uprzejmości „filmowej” stolarni drzwi wykonano nie „dekoracyjnie” a użytkowo, ściśle według przedstawionej przez nas oryginalnej dokumentacji. Dostarczone do Skierniewic drzwi dopasowano, zaimpregnowano pokostem oraz po zaopatrzeniu w okucia zamontowano w budce. Podczas montażu okazało się, że dębowa konstrukcja budki jest zachowana w stanie zadowalającym a wymiany wymaga jedynie część szalówki ścianek i dachu budki.


Skansen PKP w Jaworzynie

Podtrzymując wieloletnie swoje zainteresowanie skansenem PKP w Jaworzynie, PSMK zaproponowało koncepcję dalszego utrzymania skansenu. Koncepcję przedstawiono wybranym podmiotom grupy PKP oraz władzom samorządowym Jaworzyny Śląskiej. W dniu 3 września odbyło się w Jaworzynie spotkanie, zorganizowane przez Burmistrza Jaworzyny. W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele zaproszonych przez Miasto instytucji i organizacji. Podczas spotkania, wobec tego, że przesłana w początku lipca propozycja PSMK nie spotkała się z odzewem ze strony władz Miasta (jak również nie było o niej informacji w wygłoszonym przez Burmistrza referacie wprowadzającym), nasi przedstawiciele nakreślili zebranym koncepcję Stowarzyszenia. Ustosunkowaliśmy się także do propozycji, popieranej przez władze Miasta. Koncepcję tę opracowało będące jeszcze w organizacji Muzeum Przemysłu i Rzemiosła Śląskiego, które ubiega się o przejęcie obiektów i eksponatów „via” Miasto. Zakłada ona przekształcenie obecnego skansenu kolejowego w placówkę o charakterze ogólnotechnicznym. Jaworzyńska parowozownia miałaby stać się zbiorem eksponatów z gałęzi dolnośląskiego przemysłu, w którym byłby pozostawiony dział kolejowy. Z zaniepokojeniem wysłuchaliśmy tezy jednego z autorów opracowania o tym, że „pewnych elementów kolejowych jest zbyt dużo”. Przedstawiciele PSMK podkreślili, że koncepcja wzbogacenia kolejowego skansenu o elementy lub ekspozycje z innych dziedzin techniki jest niewątpliwie korzystna przy zachowaniu – wszak w parowozowni – dominującej roli przez zabytki kolejnictwa. Nie można – zdaniem naszych przedstawicieli – dopuścić do likwidacji obecnego – kolejowego klimatu jaworzyńskiej „szopy”. Zasygnalizowaliśmy ponadto zebranym zauważone przez nas fakty wyglądające na sukcesywne prace likwidacyjne.


Prace w parowozowni

Prace w Parowozowni

Powoli ale sukcesywnie postępują prace przy taborze. W dniu 6 września przy pomocy 10-tonowego dźwigu kolejowego delikatnie wyjęliśmy z ramy kocioł parowozu TKb nr 2.

Kocioł odstawiono na międzytorzu w hali głównej na specjalnie do tego celu zmontowanej klatce z podkładów. Kocioł musi czekać na środki, które pozwolą na remont w specjalistycznym i uprawnionym do tego zakładzie naprawczym. Puste podwozie parowozu przetoczone zostało ponownie do hali maszyn, gdzie zostanie poddane w dalszym ciągu pracom renowacyjnym. Trwa cały czas czyszczenie i zabezpieczanie antykorozyjne wózka motorowego WM5. Ukończono już czyszczenie i pokrywanie „Bitexem” ramy podwozia.


Bramy wjazdowe

Dla zwiększenia bezpieczeństwa zbiorów we wrześniu przystąpiliśmy do budowy dwu bram wjazdowych do zasieków Parowozowni. Bramy umieszczone zostaną na torze 57 i 59 w obrysie ścian zasieków od strony starego przejazdu. Bramy pozwolą na odgrodzenie tej części terenu „szopy” od sporego ruchu osób postronnych korzystających z nieczynnego przejazdu drogowego przy nastawni Sk B. Budowa bram jest pracochłonna, bowiem dążąc do zminimalizowania kosztów, musimy pozyskiwać materiał (kątowniki, słupy) z rozebranej jeszcze przez służby PKP części pomostów roboczych w hali wachlarzowej. Rozebrane pomosty nie były przewidziane przez nas do ponownego montażu – zbudowano je dla potrzeb wykonywanych przez dawną MD Skierniewice przebudów skasowanych, nowoczesnych wagonów pasażerskich na wagony pociągów sieciowych.


Likwidacja złomowiska cd…

Od połowy kwietnia do końca lata „walczyliśmy” z pozostałościami dawnego złomowiska. Pięć obszernych, zbudowanych z szyn i betonowych płyt zasieków jeszcze do niedawna przedstawiało sobą nieciekawy wygląd. Przez kilka weekendów resztki pracowicie przebrano odzyskując złom a nawet i przydatne jeszcze elementy, załadowano i wywieziono przy użyciu kontenerów przedsiębiorstwa oczyszczania. Do końca września oczyszczono całkowicie cztery z pięciu zasieków. Z ostatniego wybrano odpadki i pozostawiono jeszcze, będące surowcem wtórnym wióry stalowe. Ogółem załadowano i usunięto trzy pełne kontenery czyli około piętnastu ton (!) śmieci.


Nowe posadzki w hali głównej

Nowe posadzki

W końcu lata wykonano kolejny odcinek brakujących posadzek w hali głównej. Wypoziomowano, wybrukowano gruzem oraz zalano betonem odcinek podłogi między kanałem nr 1 i nr 2. W ten sposób cały obwód hali został wyposażony w podłogi. Trwają prace przy poziomowaniu oraz zalewaniu betonem obszaru przyległego do kanału nr 2 (na którym stoi „Wittfeld”). Wyrównywana jest także i brukowana ogromna połać przy kanale nr 16 (stoją tu wagony rosyjskie). Prace posuwają się sprawnie ale niezbyt szybko bowiem nie dysponując betoniarką, zaprawę zmuszeni jesteśmy wyrabiać ręcznie. Dzięki zdobytej wprawie udaje się nam wyrabiać kilka ton suchej masy betonowej w przeciągu jednego weekendu. Betonu idą spore ilości gdyż podłogi wykonujemy solidnie mając na względzie możliwość obciążania ich sporymi ciężarami.

Mimo zadowolenia z wyrabiającej mięśnie pracy – poszukujemy jednak wsparcia w postaci betoniarki!