VIII edycja Dni Otwartych

5 maja rusza już VIII edycja Dni Otwartych w Parowozowni Skierniewice. Będą tradycyjnie odbywać się w każdą pierwszą sobotę miesiąca (szczegóły w kalendarzu imprez). W tym roku nasza oferta będzie urozmaicona bardziej niż w latach ubiegłych. O godzinach 11:00, 12:00 i 13:00 będzie rozpoczynało się zwiedzanie parowozowni z przewodnikiem, udostępnimy także wystawy tematyczne: centralę telefoniczną i wystawę urządzeń sterowania ruchem kolejowym. W tym roku chcemy zachęcić Państwa do włączenia się w organizację ekspozycji taboru na każdy Dzień Otwarty. Każdorazowo przed imprezą na naszym profilu Facebook zostanie opublikowana ankieta, w której przedstawimy kilka eksponatów zazwyczaj nie pokazywanych. Ten, który uzyska największą liczbę głosów dołączy do wystawy taboru w trakcie najbliższego Dnia Otwartego. Wybrany w głosowaniu eksponat będzie wystawiony jednorazowo – warto zatem pojawić się w parowozowni, by obejrzeć na własne oczy zwycięzcę plebiscytu. Każdy mile spędzony dzień powinien kończyć się równie miłym wieczorem – dlatego o godz. 20:00 po każdym Dniu Otwartym (od maja do września) chcemy zaprosić państwa na Wieczór w Parowozowni. Dzięki współpracy z grupą teatralną „Banana Perwers” hala maszyn zamieni się w salę teatralną, w której w trakcie 2 godzinnego spotkania będzie można zobaczyć przygotowany program kulturalny. Wstęp na wszystkie imprezy oczywiście wolny – serdecznie zapraszamy!


Spotkanie”Przewiązując węzęł”

Historia łodzkiego szlaku kolejowego, plakat

20 kwietnia w Ośrodku Kultury „Górna” przy ul. Siedleckiej 1 w Łodzi odbyło się pierwsze z cyklu spotkań dyskusyjnych poświęconych różnym aspektom historii gospodarczej i społecznej miasta Łodzi. Nazwa projektu brzmi „Fenotyp miasta”. Partnerem spotkania było PSMK, gdyż jako pierwszy temat wybrano historię i najbliższą przyszłość łódzkiego węzła kolejowego. Jednym z powodów takiego wyboru był fakt, że obecnie trwa całkowita przebudowa stacji Łódź Fabryczna wraz ze szlakiem Łódź Fabryczna – Łódź Widzew, mająca być punktem wyjścia dla utworzenia linii średnicowej biegnącej w tunelu pod centrum miasta do stacji Łódź Kaliska, a w przyszłości dla włączenia stacji w sieć kolei dużych prędkości. Temat ten budzi wśród mieszkańców miasta wiele emocji, a organizatorzy dyskusji postanowili przybliżyć historyczny kontekst tej inwestycji.

O powstaniu Drogi Żelaznej Fabryczno-Łódzkiej i późniejszych inwestycjach kolejowych w Łodzi opowiadał Kamil Śmiechowski – historyk regionalista, doktorant w Katedrze Historii Polski XIX w. Uniwersytetu Łódzkiego. Przypomniał też wcześniejsze koncepcje stworzenia w tym mieście centralnej stacji kolejowej. Uwarunkowania techniczne dzisiejszej topografii łódzkiego węzła kolejowego wynikające między innymi ze styku torów o europejskiej i rosyjskiej szerokości przybliżył Michał Jerczyński – członek PSMK, kolejarz z zawodu i zamiłowania, współautor (z Tomaszem Roszakiem, również członkiem PSMK) monografii pt. Szlakiem łódzkiej kolei.

O projekcie Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej i tunelu średnicowego dla kolei konwencjonalnej mówiła Teresa Woźniak – Zastępca Dyrektora Departamentu Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi, pochodząca z kolejarskiej rodziny o kilkupokoleniowej tradycji.

W trakcie referatów i prezentacji okazało się, że temat kolei w Łodzi (choć tamtejszy węzeł nie należy do imponujących w skali kraju) jest na tyle obszerny i interesujący, że należałoby mu poświęcić jeszcze kilka spotkań. W piątek dyskusja skoncentrowała się jednak na przyszłości, a przybyłych gości bardzo interesowały szczegóły projektowanych rozwiązań technicznych i przyszłej organizacji ruchu kolejowego w aglomeracji łódzkiej.


Ty23-273 w parowozowni

W chłodny, obfitujący w nawroty mżawki poranek 14 marca, na teren skierniewickiej parowozowni wjechał długo oczekiwany eksponat – parowóz Ty23-273 (WSABP 130/1928). Przyjechał nietypowo bo nie na własnych stalowych kołach, na dodatek w trzech osobnych częściach… Stało się tak dlatego, że wiekowy pojazd nie ma możliwości poruszania się po krajowych torach. Jest to bowiem jedyny zachowany w Polsce szerokotorowy parowóz pochodzący z PKP. Teigrek został więc rozmontowany w miejscu swej dotychczasowej ekspozycji (skansen przy dawnym Zakładzie Taboru w Karsznicach), co przyszło łatwo, gdyż przed ponad dwudziestu laty podobną operację już przeszedł. Po załadunku przewieźliśmy go do Skierniewic na trzech, niskopodwoziowych lawetach samochodowych. Warto przy okazji podkreślić, że skorzystaliśmy z opcji samochodowej z powodu łatwiejszego załadunku pojazdu od strony drogi kołowej. Załadunek elementów na wagony (co jako miłośnicy kolei popieramy w pierwszej kolejności) zdecydowanie utrudniłby i tak skomplikowaną operację.

Ty23-273, podnoszenie podwozia, Karsznice Ty23-273, umieszczanie podwozia na lawecie, Karsznice

Nowoprzybyły eksponat to przede wszystkim reprezentant jednej z najbardziej zasłużonych dla polskiego kolejnictwa serii parowozów. Serię Ty23 zaprojektował na początku lat dwudziestych ubiegłego wieku inż. Wacław Łopuszyński, zasłużony wcześniej konstruktor lub współkonstruktor najliczniejszych maszyn rosyjskich – serii Э (E) oraz C (S). Projekt powstał przy współudziale Biura Konstrukcyjnego firmy BMAG (wcześniej L. Schwartzkopff) w Berlinie. Ty23 były chronologicznie pierwszymi całkowicie polskimi parowozami zbudowanymi dla zaspokojenia rosnących potrzeb trakcyjnych PKP, zgodnie z przyjętym w roku 1919 typoszeregiem normalizacji. Lokomotywy te budowano w trzech państwach (Polska, Belgia, Niemcy). Po uruchomieniu przemysłu w kraju powstawały one we wszystkich wytwórniach parowozów (Chrzanów, Poznań, Warszawa). Ty23 do dziś pozostaje najliczniejszą serią parowozów PKP rodzimej produkcji. Warto też dodać, że seria Ty23 miała stanowić polską ofertę eksportową, szczególnie dla od wieków chłonnego rynku rosyjskiego. Niestety z uwagi na uwarunkowania porewolucyjne tak się nie stało, a cały eksport zamknął się jedynie w dwu egzemplarzach. W roku 1923 zakupiła je ostatnia chronologicznie, duża kolej prywatna w Niemczech – Lubeck-Büchener Eisenbahn.

Ty23, rysunek ogólny Ty23-273, Karsznice

Nasz egzemplarz (jak każdy zachowany do dziś Ty23) odznacza się bardzo bogatą historią służby. Wyprodukowano go w Warszawskiej Spółce Akcyjnej Budowy Parowozów w roku 1928 i na PKP oznaczono, jako Ty23-298. W okresie drugiej wojny światowej oznaczenie zostało zmienione na 58 2505. Pojazd powrócił na PKP dopiero latem 1955 w transzy kilkudziesięciu polskich maszyn, które po wielu staraniach udało się rewindykować z „bratniego” NRD. Po odbudowie i oznaczeniu nowym numerem inwentarzowym 273, trafił na siedemnaście lat do służby na Górnym Śląsku (MD Chebdzie, MD Gliwice). W roku 1972 przebudowany został na tor szeroki (1520 mm), a w tendrze zabudowano sprzęg automatyczny systemu rosyjskiego. Wszystko po to, aby mógł uczestniczyć w pracach manewrowych na tzw. Rejonach Przeładunkowych „Suchego Portu” w Żurawicy-Medyce – gdzie brał udział w przeładunku towarów z wagonów szerokotorowych do normalnotorowych i odwrotnie. Przebudowa parowozów serii Ty23 z toru 1435 mm na tor szeroki była prosta, jako przewidziana jeszcze na etapie projektowania przez genialnego Konstruktora. Ty23-273 zakończył pracę w roku 1980, a po dekadzie oczekiwania, dzięki zaangażowaniu załogi MD Zduńska Wola Karsznice, w tym jej naczelnika p. Mariana Fijołka został uratowany spod palnika i trafił do tworzonej wtedy ekspozycji w Karsznicach.

Po restrukturyzacji PKP, a co za tym idzie, likwidacji w strukturach kolei części skansenów, lokomotywy w nich zgromadzone były sukcesywnie wystawiane na sprzedaż. W 2004 roku PSMK skorzystało z pojawiającej się możliwości i zakupiło szerokotorowy parowóz z przeznaczeniem na element tworzonej w Skierniewicach kolekcji taboru. Wreszcie w marcu tego roku udało się zgromadzić w jednym miejscu i czasie ludzi, a przede wszystkim sprzęt niezbędny do przeprowadzenia jednej z najbardziej skomplikowanych logistycznie operacji transportowych w historii naszego Stowarzyszenia. Przewóz maszyny – wymagał bowiem koordynacji i zgrania działań aż 8 podmiotów, o poważnych kosztach już nie wspominając. Cała operacja trwała 3 dniw poniedziałek 12 marca ekipa członków PSMK rozdzielała od siebie części parowozu (odpięto tender, od podwozia odłączono kocioł i budkę) oraz dzięki pomocy firmy LOTOS KOLEJ przeprowadziła niezbędne prace manewrowe na terenie skansenu w Karsznicach. We wtorek 13 marca odbywał się załadunek parowozu na lawety samochodowe, który nie byłby możliwy gdyby nie wsparcie Specjalnego Pociągu Ratunkowego z Łodzi (ze względu na warunki terenowe można było pracować jedynie dźwigiem kolejowym). W środę 14 marca przed południem, już w Skierniewickiej Parowozowni, również przy pomocy SPR z Łodzi rozpoczął się rozładunek i montaż parowozu na docelowym, przekutym na 1520 mm szerokości, torze.

Ty23-273, rozładunek podwozia, Skierniewice Ty23-273, ustawianie podwozia, Skierniewice Ty23-273, ustawianie kotła, Skierniewice Ty23-273, ustawianie parowozu, Skierniewice

Parowóz można oglądać na razie tylko z przejeżdżających pociągów – z bliska będzie można go obejrzeć 5 maja w trakcie pierwszego tegorocznego dnia otwartego, na który już teraz serdecznie zapraszamy.

Ty23-273, Skierniewice

fot. J. Czerwiński, P. Mierosławski


Początek obchodów 25-lecia PSMK

Spotkanie autorskie Stacya Stare Powązki, plakat I tak oto zapoczątkowaliśmy obchody 25-lecia Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei – powiedział na zakończenie spotkania autorskiego Marek Moczulski, współautor „Stacyi Stare Powązki” – pierwszej książki wydanej przez PSMK. W sali konferencyjnej Biblioteki Publicznej m. st. Warszawy 14 marca zebrało się ponad pół setki osób.

Nasi koledzy, z Lublina przyjechał drugi współautor – Wiesław Wojasiewicz, opowiadali o swojej przygodzie ze Starymi Powązkami. Zaczęła się ona w 1984 r., gdy Marek pracował w Muzeum Kolejnictwa, a Wiesiek – we Wschodniej DOKP. Ponad ćwierć wieku współpracy naszych kolegów przyniosło nie tylko tę książkę, ale także wiele innych inicjatyw. O nich właśnie, czyli – jak to nazwali o sprawach okołopowązkowych – opowiadali w gościnnej „Koszykowej”. Mówili o pięciu innych wspólnie napisanych lub redagowanych książkach; czterech folderach; dwóch medalach – wybitych z okazji 160. rocznicy uruchomienia DŻWW z podobizną Stanisława Wysockiego i 70. rocznicy oddania do eksploatacji magistrali węglowej z podobizną Józefa Nowkuńskiego; odnalezionym i odrestaurowanym grobie Stanisława Wysockiego; spotkaniach przy nim; spacerach szlakiem grobów kolejarzy i kwestach zaduszkowych, w których uczestniczą członkowie PSMK; a także nadaniu imienia „Stanisław Wysocki” pociągowi PKP Intercity S.A. i warszawskiej „Kolejówce”.

Nie zabrakło też kilku zdań o zamierzeniach kolegów na jubileuszowy rok naszej działalności, o nich poinformujemy jednak, gdy wejdą na dalszy etap realizacji.

Spotkanie autorskie Stacya Stare Powązki Spotkanie autorskie Stacya Stare Powązki


Zima w parowozowni

Zima w Parowozowni, widok z budynku dyżurnego

Tegoroczna zima tylko pozornie uśpiła naszą Parowozownię. Przez cały okres, kiedy ze względu na niskie temperatury praca w nieogrzewanych pomieszczeniach była niemożliwa, członkowie PSMK zajmowali się sprawami formalnymi. Przy współpracy biura architektonicznego BS-Arch z Krakowa kończymy opracowywanie koncepcji zagospodarowania przestrzennego Parowozowni Skierniewice. Przygotowaliśmy także niezbędne dokumenty potrzebne do prowadzenia dalszych prac remontowych naszych obiektów, między innymi hali wachlarzowej i przybudówki łowickiej. Do końca lutego przygotowaliśmy i złożyliśmy pięć wniosków o dofinansowanie, które obejmują zarówno działania twarde (prace remontowe) jak i miękkie (wydarzenia kulturalne), przygotowujemy też kolejne wnioski.

Już dziś możemy pochwalić się pierwszym sukcesem. W Otwartym Konkursie Ofert Prezydenta Miasta Skierniewice otrzymaliśmy dotację w wysokości 10 000 złotych w ramach zadania publicznego „Kultura, sztuka, ochrona dóbr kultury i dziedzictwa narodowego” na dalszą adaptację do celów muzealnych i realizacji projektów kulturalnych zabytkowego kompleksu Parowozowni. Fundusze przeznaczymy na kontynuację odtworzenia pomostów obrotnicy. Dziś wyglądając przez szybę widzimy już zbliżającą się wiosnę zwiastującą nam kolejny pracowity sezon w Parowozowni.


I rocznica śmierci Henryka Dąbrowskiego

Rocznica śmierci Henryka Dąbrowskiego

12 lutego, w pierwszą rocznicę śmierci Henryka Dąbrowskiego została odsłonięta tablica pamiątkowa na budynku stacyjnym w Herbach Nowych. W imieniu PSMK przemawiał Marek Moczulski. Przywołał pamięć ś.p. Henryka i złożył podziękowania osobom, które zorganizowały tę uroczystość.


Spotkanie świąteczno-noworoczne

Szlak kolejowy

W sobotę 28 stycznia odbyło się tradycyjne spotkanie świąteczno-noworoczne dla członków i sympatyków naszego stowarzyszenia. Ponad 20 osób w miłej i koleżeńskiej atmosferze dzieliło się swoimi wspomnieniami z dawnych lat, jak również dyskutowało na temat przyszłości i kierunków rozwoju PSMK. Spotkanie miało miejsce w specjalnie na tę okazję przystrojonym pomieszczeniu w budynku dyspozytora. Inspiracją do ożywionych, kolejowych rozmów były wiszące na ścianach fotografie i wiersze autorstwa naszego kolegi Marka Zienkowicza.


Sygnalizator karzełkowy

Sygnalizator karzełkowy po piaskowaniu Sygnalizator karzełkowy przed renowacją

Trwające już od kilku tygodni niskie temperatury nie zatrzymały remontu sygnalizatora karzełkowego. Sygnalizator za czasów funkcjonowania lokomotywowni był elementem układu zabezpieczeń, jedynego w skierniewickiej szopie, kanału wyposażonego w sieć trakcyjną. Po demontażu, jeszcze przed zimą, został przewieziony do specjalistycznego zakładu, gdzie oczyszczono go z warstw farby i korozji oraz zabezpieczono podkładem nakładanym techniką proszkową. Obecnie w ogrzewanym i zabezpieczonym przed zimnem pomieszczeniu trwają prace malarskie.


Dotacje dla PSMK

Miło nam poinformować, że w styczniu złożyliśmy sprawozdania końcowe z realizacji projektów finansowanych przy udziale źródeł zewnętrznych. Łącznie w 2011 r. złożyliśmy pięć wniosków o dofinansowanie. Spośród pięciu złożonych wniosków o udzielenie dotacji cztery zostały rozpatrzone pozytywnie. Dwie dotacje przyznano ze środków publicznych Urzędu Miasta Skierniewice (10 000,00 zł oraz 17 000,00 zł), a dwie ze środków publicznych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego (5000,00 zł i 1750,00 zł). Dotacje z Urzędu Miasta Skierniewice udzielono na realizację zadania publicznego „Kultura sztuka, ochrona dóbr kultury i dziedzictwa narodowego”. Dotacje z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego udzielono na realizację zadań „Zwiększenie atrakcyjności turystycznej Parowozowni Skierniewice – żywego muzeum starej kolei” oraz „Rewitalizację i przystosowanie do celów muzealnych Parowozowni Skierniewice – etap I wykonanie niezbędnej dokumentacji remontu części obiektu pod nazwą Przybudówka Łowicka”. Otrzymane dotacje stanowiły największe źródło (ponad 1/3) przychodów naszego stowarzyszenia w 2011r. Dwa sprawozdania z realizacji zadań zostały już zaakceptowane.

Remont obrotnicy, nowe pomosty

Najbardziej pracochłonnym zadaniem okazała się Adaptacja zabytkowych obiektów Parowozowni do celów muzealnych i realizacji projektów kulturalnych. Dzięki dotacji przyznanej nam przez Urząd Miasta Skierniewice przeprowadziliśmy bardzo potrzebny etap remontu „serca” naszej parowozowni, czyli obrotnicy. Zakupiliśmy i zamontowaliśmy blachy, dzięki którym udało się pokryć ok. 60% powierzchni pomostów obrotnicy. Konstrukcja mostu obrotowego jest dzięki temu zabezpieczona przed szkodliwym wpływem opadów atmosferycznych, a poruszanie się po pomostach jest przede wszystkim bezpieczniejsze.

Szkielet wagonu piwiarki po piaskowaniu

Kolejnym niezwykle ciekawym projektem było Odrestaurowanie zabytkowego „wagonu piwiarki”. Chcemy, aby odbudowany w pełni sprawny, 100-letni wagon poprzez przypomnienie tradycji wyrobu piwa w Skierniewickim Browarze Parowym Władysława Strakacza promował skierniewicki przemysł rolno-spożywczy i tradycje piwowarskie. Niestety, ze względu na ograniczone środki w 2011 r. wykonano tylko pierwszy etap remontu. Udało się nam zgromadzić potrzebne materiały i wykonać niezbędną dokumentację techniczną. Prace zaczęliśmy od rozbiórki pudła i przygotowania wagonu do piaskowania. Po odbiorze oczyszczonego i zabezpieczonego antykorozyjnie eksponatu przystąpiliśmy do napraw i rewizji poszczególnych elementów jego stalowej konstrukcji, układu biegowego i układu cięgłowo-zderznego. Kolejny etap odbudowy wymaga jeszcze szeregu prac, w tym pracochłonnego montażu dwuwarstwowego, izotermicznego poszycia wagonu (podłóg, ścian i sufitu). Umożliwi on również dopuszczenie pojazdu do ruchu i da możliwość jego pełnej prezentacji na wystawach poza Skierniewicami. Kontynuacja prac wymaga pozyskania znacznych środków, stąd mile widziane są darowizny na ten cel.

Wystawa USRK, semafor świetlny Wystawa 25 lat ochrony zabytków kolejnictwa

Zadanie Zwiększenie atrakcyjności turystycznej Parowozowni Skierniewice – żywego muzeum starej kolei umożliwiło poprawę warunków zwiedzania oraz wykonanie dwóch nowych wystaw. Na nasze zlecenie wykonano oznakowanie zewnętrzne ułatwiające dotarcie do Parowozowni i zamontowano je w porozumieniu z Urzędem Miasta Skierniewice. Przygotowano oznakowanie wewnętrzne ułatwiające poruszanie się po obiekcie, umieszczono plany sytuacyjne i regulaminy zwiedzania oraz zaprojektowano i wykonano według normy z 1906 roku tabliczki z nazwami poszczególnych części obiektu. Ponadto zakupiono materiały i otwarto dwie wystawy tematyczne przedstawiające 25 lat ochrony zabytków kolejnictwa w Polsce i historię urządzeń sterowania ruchem kolejowym. Środki na realizację tego zadania pochodziły z dotacji Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.

[SinglePic not found]

W ramach zadania publicznego Rewitalizacja i przystosowanie do celów muzealnych Parowozowni Skierniewice – etap I wykonanie niezbędnej dokumentacji remontu części obiektu pod nazwą Przybudówka Łowicka opracowano niezbędne dokumenty oraz uzyskano pozwolenie na remont. Umożliwiło to złożenie pod koniec listopada wniosku o dofinansowanie remontu (etapu robót) w ramach programu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pt. Dziedzictwo kulturowe – Ochrona zabytków. Zadanie również zostało dofinansowane przez Urząd Marszałkowski w Łodzi.


Literatura

Zimową porą, kiedy zmrok zapada szybko, wiele osób chcąc zapełnić czymś długi zimowy wieczór sięga po książkę i zagłębia się w świecie obrazów malowanych słowami. Pragniemy zapoczątkować nowy rok przedstawiając dwie pozycje książkowe bardzo mocno związane z naszym stowarzyszeniem, związane nie tylko treścią ale również osobami autorów.

Moczulski, Wojasiewicz: Stacya Stare Powązki

W Muzeum Kolejnictwa w Warszawie koniec 1984 r. i początek 1985 r. upływał pod znakiem energicznych przygotowań do obchodów 140. rocznicy uruchomienia pierwszego odcinka Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. (…) W tym czasie zaczęła się także moja przygoda ze Starymi Powązkami. Nie przypuszczałem wówczas, że rozmowa telefoniczna ze współpracującym z Muzeum Kolejnictwa miłośnikiem kolei z Lublina i sprowokowany nią spacer na warszawski cmentarz ukierunkuje moje działania na wiele lat. W rozmowie dotyczącej okolicznościowego folderu kolega wyraził przekonanie, że zbliżającą się rocznicę warto wykorzystać do spopularyzowania postaci Stanisława Wysockiego, projektanta i budowniczego „wiedenki”. Sugerował, by podjąć próbę odnalezienia jego grobu. Był zdania, że mogiła wybitnego inżyniera powinna się znajdować w najstarszej części nekropolii

Tak o początkach swojej współpracy opowiadają w książce „Stacya Stare Powązki” jej autorzy Marek Moczulski z Warszawy i Wiesław Wojasiewicz z Lublina – członkowie Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei.

„Stacya Stare Powązki” to efekt ponad dwudziestu pięciu lat pracy naszych kolegów – Marka w terenie, a Wiesława w archiwach i bibliotekach. Została napisana w hołdzie kolejarzom Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Zawiera informacje o 141 osobach pochowanych na tym właśnie cmentarzu, a związanych z „wiedenką”. Spacer szlakiem wspomnień i grobów kolejarzy uzupełniają – rozdział poświęcony historii „wiedenki” i refleksja kolegi Marka podsumowująca ćwierć wieku jego przygody ze Starymi Powązkami, w którym to czasie swój udział zaznaczyło także PSMK. Nasze stowarzyszenie organizowało spotkania 14 czerwca przy grobie Stanisława Wysockiego (1805-1848) – projektanta i budowniczego DŻWW, zapraszało na spacery szlakiem grobów kolejarzy 14 czerwca i 2 listopada, brało udział w spotkaniach 5 grudnia przy grobie Władysława Stanisława Reymonta (1867-1925) – pracownika „wiedenki”, dwukrotnie uczestniczyło w kweście zaduszkowej Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami. Książka nie mogłaby być wydana gdyby nie wsparcie finansowe spółek PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. oraz PKP CARGO S.A., którym za okazaną pomoc pragniemy jeszcze raz serdecznie podziękować. Miło nam również dodać, że autorzy książki zadbali o to, by była ona pierwszą publikacją wydaną przez Polskie Stowarzyszenie Miłośników Kolei, pozycja ta otwiera również obchody 25-lecia naszego Stowarzyszenia.

Piotr Goszczycki: Doba na Mazowszu

W styczniu ukazała się także, wydana przez wydawnictwo KOMOGRAF, „Doba na Mazowszu” autorstwa Piotra Goszczyckiego – również członka PSMK.

Piotr Goszczycki w swojej książce opisuje nie tylko historie podróży. Sięga głębiej w duszę i odkrywa co raz to inne karty, które bez reszty wciągają czytelnika w tę niezwykła podróż po Mazowszu.

Książka jest ciągiem zdarzeń i nieprzewidzianych zwrotów akcji. To tak, jak jazda pociągów powracających i odjeżdżających w różnych kierunkach. Dużo w niej spostrzeżeń, refleksji, propozycji. Jadąc od stacji do stacji czy też oczekując w poczekalniach i barach dworcowych na kolejne połączenie stworzył niepowtarzalny zbiór.