Zbroimy się!

Załadunek schronów żelbetowych

Kilka dni temu do Parowozowni Skierniewice przyjechały kolejne interesujące i zarazem nietypowe eksponaty związane z historią kolei. Są to dwa pochodzące z okresu II wojny światowej indywidualne schrony żelbetowe, zwane w żargonie wojskowym „puszkami Kocha” (oryg. Kochbunker). Służyły jako ukrycia dla wartowników pilnujących obiektów mostowych, składów węgla, terenów stacji kolejowych i transportów wojskowych na wypadek nalotu lub innego ataku nieprzyjaciela. Wartownik mógł z nich też prowadzić obserwację terenu w przypadku skrajnie trudnych warunków atmosferycznych.

Schrony przybyły do Parowozowni dzięki pomocy łódzkiej firmy EMEXEmil Krawczyński. Dziękujemy!

Na górę strony