Nowe posadzki w hali głównej

Nowe posadzki

W końcu lata wykonano kolejny odcinek brakujących posadzek w hali głównej. Wypoziomowano, wybrukowano gruzem oraz zalano betonem odcinek podłogi między kanałem nr 1 i nr 2. W ten sposób cały obwód hali został wyposażony w podłogi. Trwają prace przy poziomowaniu oraz zalewaniu betonem obszaru przyległego do kanału nr 2 (na którym stoi „Wittfeld”). Wyrównywana jest także i brukowana ogromna połać przy kanale nr 16 (stoją tu wagony rosyjskie). Prace posuwają się sprawnie ale niezbyt szybko bowiem nie dysponując betoniarką, zaprawę zmuszeni jesteśmy wyrabiać ręcznie. Dzięki zdobytej wprawie udaje się nam wyrabiać kilka ton suchej masy betonowej w przeciągu jednego weekendu. Betonu idą spore ilości gdyż podłogi wykonujemy solidnie mając na względzie możliwość obciążania ich sporymi ciężarami.

Mimo zadowolenia z wyrabiającej mięśnie pracy – poszukujemy jednak wsparcia w postaci betoniarki!


Kolejny eksponat

Nowe eksponaty ABC4ü-29

Zbiory Stowarzyszenia wzbogaciły się o kolejny eksponat taborowy. Nowym nabytkiem jest czteroosiowy wagon pasażerski 1-2-3 klasy, produkcji niemieckiej, pochodzący z 1929 roku. Wagon należy do grupy niemieckich (DRG) konstrukcji znormalizowanych z okresu 1928-1934, charakteryzujących się pudłem z „kanciasto” cofniętymi do wnętrza drzwiami wejściowymi. Pojazd należy do serii, oznaczanej na DRG typem „ABC4ü-29” i budowanej na potrzeby ruchu dalekobieżnego-ekspresowego oraz międzynarodowego. Na PKP trafił po 1945 roku, a dzisiaj jest jedynym tego typu a jednym z nielicznych z grupy niemieckich konstrukcji z lat 1928-34 egzemplarzem w kraju.

Nowe eksponaty ABC4ü-29

Wagon PSMK otrzymało od przedsiębiorstwa „Ferpol” Sp. z o.o., w którym pojazd ten stał się zbędny po przeniesieniu z Małaszewicz jednej z placówek terenowych. Zdjęcia przedstawiają wagon jeszcze na terenie tej placówki. Należy podkreślić, że jest on w zadowalającym stanie technicznym, nie okradziony i nie – jak to dziś zwykle bywa – zupełnie zdewastowany – „wypruty” ze wszystkiego, co można łatwo spieniężyć. Pojazd, z pomocą pracowników małaszewickiej lokomotywowni, przeszedł rewizję układu biegowego i po oględzinach technicznych został dopuszczony do przewozu z szybkością 50 km/h. Transport wagonu, na odcinku Małaszewicze – Skierniewice odbył się, pod konwojem naszych kolegów, w dwu etapach. W piątek 8 sierpnia – na odcinku Małaszewicze – Łuków a w poniedziałek 11 sierpnia na odcinku Łuków – Skierniewice. Bieg wagonu, dzięki dobremu przeglądowi w Małaszewiczach, był bez zarzutu. Mający 74 lata pojazd szedł miękko (to także z racji bardzo dużej masy własnej – 47 ton!), kto wie czy nie lżej jak nowoczesne wagony pasażerskie ? Łożyska slizgowe również nie sprawiły zawodu. Po przyjeździe do Skierniewic wagon od razu trafił na teren naszej Parowozowni.

Wielkie podziękowania należą się „Ferpolowi” oraz związanym ze swoją tradycją małaszewickim kolejarzom!