Dzień dziecka

W sobotę, 5 czerwca piękna pogoda zachęcała do spacerów, toteż w Parowozowni mieliśmy sporo odwiedzających. Tradycyjnie, czerwcowy Dzień Otwarty poświęciliśmy dzieciom. Przed halą wachlarzową przygotowana została ekspozycja taboru. Zainteresowanie wzbudzał nowy nabytek w kolekcji PSMK – pospieszny parowóz Pd5. Porównywanie swojego wzrostu ze średnicą kół napędnych (2100 mm) było jednym z częstszych motywów fotograficznych. Z innych ciekawostek, można było zobaczyć ustawione obok siebie trzy drezyny: WM5, WM10 oraz WM15. W ten sposób, starszym dzieciom, przypomnieliśmy telewizyjny program sprzed lat. Na torze 63 zaparkowały pojazdy, które specjalnie przyjechały do Parowozowni z okazji Dnia Dziecka. Można było obejrzeć wnętrze kabiny maszynisty w popularnej lokomotywie manewrowej SM42. Oglądanie świata z góry umożliwiał przy pomocy specjalnego podnośnika pociąg sieciowy a czerwony Unimog – samochód ratownictwa technicznego umiejący jeździć także po torach – zabierał na krótkie przejażdżki.

Dzień Dziecka 2010, Ol49-4 Dzień Dziecka 2010, drezyny motorowe Dzień Dziecka 2010, pociąg sieciowy

Możliwości przejażdżek było więcej. Na torze 59 oczekiwał nasz flagowy pociąg „Łupia Express”. Co pół godziny wiózł chętnych do bramy kolejowej i z powrotem. Dwukrotnie trzeba było uruchomić kurs bisowy. Podobno największą atrakcją, już w wagonie, było sprawdzanie kartonowych biletów, a dokładniej kasowanie ich prawdziwymi szczypcami konduktorskimi – jak za dawnych lat! W czasie kiedy ekspres nie jeździł, tor zajmowała drezyna ręczna. Tutaj zasady były proste: pociechy zażywały przejażdżki, tatusiowie stanowili siłę napędową pojazdu, a opiekun drezyny z PSMK miał zarezerwowany wyłączny dostęp do hamulca. Taki podział ról okazał się bardzo owocny, bowiem w ciągu dnia drezyna pokonała kilka dobrych kilometrów.

Dzień Dziecka 2010, Łupia Express Dzień Dziecka 2010, wnętrze Steinfurta Dzień Dziecka 2010, przejażdżka drezyną

Aby było jeszcze ciekawiej w hali warszatowej koledzy modelarze pokazywali makietę kolejową w skali N. Obok, w pomieszczeniu centrali telefonicznej można było zobaczyć jak wyglądało dawne telefonowanie. A na placu, pod wierzbą a przed lokomotywą, przed pociągiem sieciowym i unimogiem, zaś dodatkowo z widokiem na jeżdżący „Łupia Express” i drezynę ręczną urządzone zostało miejsce dla młodych plastyków. „Punkt rysunkowy” pozwalał na przelewanie plastycznych impresji wprost na kartkę papieru. Urządzona ad hoc na starej wierzbie wystawa dzieł zachęcała do spróbowania sił… Przekazanie pracy na wystawę było nagradzane upominkami promującymi akcję Bezpieczny przejazd – „Zatrzymaj się i żyj”.

Dzień Dziecka 2010, punkt rysunkowy Dzień Dziecka 2010, punkt rysunkowy

W ciągu całego dnia otwartego odwiedziły nas 333 osoby (tyle wydaliśmy kartonowych, pamiątkowych biletów). „Łupia Express” wykonał 10 kursów, z bardzo dobrą frekwencją, bliską 100%. Mamy świadomość, że powodzenie imprezy w dużym stopniu zależało od spółek kolejowych, które nas wsparły udostępnieniem taboru lub upominkami dla dzieci. Dziękujemy zatem – PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., PKP Energetyka sp. z o.o. oraz PKP Cargo S.A. Specjalne „dziękuję” kierujemy także do Kolegów modelarzy.
Dzień Dziecka w Parowozowni był jednocześnie prologiem Dni Techniki Kolejowej, organizowanych w całej Polsce tydzień później.

(ipa) fot. J. Czerwiński, A. Paszke

Na górę strony