Relacja z obchodów 25-lecia PSMK

PSMK zostało zarejestrowane 9 października 1987 roku po półtorarocznych staraniach organizacyjnych. Pierwsze walne zebranie członków odbyło się 15 listopada 1987 roku w Sali Lustrzanej ówczesnego Klubu Kultury Kolejarza na – wtedy jeszcze czynnym – dworcu Warszawa Główna.

Za jeden z podstawowych celów działania obraliśmy czynną ochronę przed bezpowrotnym zniszczeniem zabytkowych lokomotyw i przede wszystkim wagonów, których reprezentacja w istniejących w kraju placówkach muzealnych była niewystarczająca. Stworzyliśmy listę koniecznych do zachowania rodzajów i typów wagonów, które w przyszłości mogłyby utworzyć historyczne składy pociągów z XIX i pierwszej połowy XX wieku. Lista została zestawiona z przeprowadzoną inwentaryzacją taboru oczekującego swego nieuchronnego końca na bocznych torach i w zakładach przemysłowych.

W tym samym czasie, nasi członkowie zaangażowali się głęboko w działanie na rzecz powstania skansenów czynnej parowej kolei. Placówki takie, w strukturach ówczesnego PKP, powstać miały w likwidowanych wtedy parowozowniach: w Ełku, Kłodzku i Wolsztynie. Przewidywano także utrzymanie dla celów muzealnych Jaworzyny Śląskiej, w dużej mierze jako zaplecza i lokomotywowni zwrotnej dla Kłodzka. Uczestnicząc czynnie w pracach, powołanego w ramach PKP Komitetu 150-lecia, staraliśmy się przekonać i kolejowych i administracyjnych decydentów, że „kolej może być piękna”. Takie zresztą było motto jednej z pierwszych wystaw PSMK, zaprezentowanych w zawsze dla nas gościnnym, warszawskim Muzeum Kolejnictwa.

Wspólnie z Zarządem Kolei Dojazdowych Centralnej DOKP doprowadziliśmy do objęcia ochroną konserwatorską większości kolei z terenu działania Dyrekcji Warszawskiej. Dwadzieścia lat temu dzięki naszym staraniom ocalała kolej leśna w Czarnej Białostockiej oraz wspaniała Kolej Bieszczadzka.

Od początku zauważaliśmy niedostatki instytucjonalnej ochrony kolejowych pamiątek. Dostrzegaliśmy fakt chętnej ochrony obiektów w niezłym stanie technicznym, a zupełny brak zainteresowania pojazdami zniszczonymi. Zaczęliśmy je zbierać sami. Pierwsze jednostki zabytkowego taboru kolejowego udało się zgromadzić na terenie „szopy” dzięki uprzejmości kierownictwa ówczesnej Lokomotywowni Skierniewice już w 1989 roku. Tutaj zaczęła się stopniowa odbudowa niektórych z nich. W końcu, gdy z dniem 1 stycznia 1992 roku Lokomotywownia Skierniewice została zlikwidowana, jednocześnie podjęta przez władze kolei decyzja o przekazaniu całego kompleksu w użytkowanie PSMK pozwoliła sprowadzić do Skierniewic wszystkie posiadane przez nas wagony i lokomotywy oraz aktywnie powiększać kolekcję, mając dla niej bezpieczne miejsce przechowywania.

W Skierniewicach jedynymi gospodarzami obiektu jesteśmy od 18 lat. W listopadzie 1994 roku odszedł stąd ostatni etatowy pracownik kolejowy.

Ćwierć wieku później, w piątek poprzedzający imprezę jubileuszową w Parowozowni dwaj członkowie PSMK zawitali do Izby Historii Skierniewic. Kol. Ryszard Bandosz zaprezentował tu ekslibrisy kolejowe, a kol. Marek Moczulski zabrał gości na opowiadany „Spacer szlakiem wiedenki”. Motywem przewodnim spotkania była napisana przez niego i Wiesława Wojasiewicza książka „Stacya Stare Powązki” – pierwsza wydana przez PSMK. W swojej gawędzie, M. Moczulski odwiedził groby kolejarzy związanych ze Skierniewicami. Przypomniał o inicjatywie PSMK w dążeniach do remontu grobu inż. Stanisława Wysockiego – projektanta i budowniczego „wiedenki”. Nakreślił historię nazwania w 1999 r. imieniem Stanisława Wysockiego – pociągu, który obecnie kursuje historyczną trasą dawnej DŻW-W. Podczas spotkania w Izbie, o związkach Władysława Stanisława Reymonta ze Skierniewicami i koleją opowiadała Maria Balicka, współautorka książki „Władysław Stanisław Reymont – pomocnik dozorcy plantowego, laureat literackiego Nobla”.

25-lecie PSMK, spotkanie w Izbie Historii Skierniewic 25-lecie PSMK, spotkanie w Izbie Historii Skierniewic

Miłym akcentem kończącym spotkanie był prezent, jaki z okazji jubileuszu PSMK wykonał dla Stowarzyszenia dr Krzysztof Marek Bąk z Uniwersytetu Śląskiego. Egzemplarz pięknego ekslibrisu w imieniu autora i ofiarodawcy, kol. Ryszard Bandosz wręczył przewodniczącej Zarządu Głównego PSMK, Judycie Kurowskiej-Ciechańskiej.

25-lecie PSMK, parowozy przed halą wachlarzową

Następnego dnia, w sobotę 6 października na terenie Parowozowni Skierniewice miała miejsce edycja specjalna Dnia Otwartego, z okazji 25. rocznicy powstania PSMK oraz 20-lecia prac adaptacyjnych i prowadzenia placówki muzealnej w Parowozowni. Na ten szczególny dla naszej organizacji jubileusz przygotowano szereg atrakcji – rozszerzoną ekspozycję i prezentację taboru, okolicznościową wystawę, otwarcie galerii sztuki w „kuźni artystycznej”, wieczór filmowy i spektakl teatralny w wagonie kolejowym. Były też atrakcje dodatkowe – pokaz zabytkowych samochodów i warsztaty sztuki kowalskiej.

Poprzez obchody podwójnego jubileuszu chcieliśmy w pełniejszy sposób niż w trakcie tradycyjnych Dni Otwartych zaprezentować nie tylko mieszkańcom Skierniewic, czy województwa łódzkiego nasz dorobek, a tym samym zachęcić do uprawiania turystyki industrialnej. Pragnęliśmy przypomnieć, że Parowozownia przez wiele lat była największym zakładem pracy regionu skierniewickiego, że dając zatrudnienie i zarobek, stanowiła jednocześnie miejsce nauki dla kilku pokoleń skierniewickich (i nie tylko) kolejarzy.

Zadanie to ułatwiła dotacja, jaką na ten cel PSMK otrzymało z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego.

Od godziny 11 odwiedzający Parowozownię goście mogli zwiedzać ekspozycję taboru kolejowego na wolnym powietrzu. Na torach przy hali głównej w tę jubileuszową sobotę znalazły się niemal wszystkie normalnotorowe parowozy PSMK, jakie zebrano w Skierniewicach. Stanął wśród nich także akumulatorowy zespół trakcyjny Wittfeld, wagon osobowy 4 klasy i kilka wagonów towarowych. We wspomnieniach można było powrócić do czasów świetności skierniewickiej „szopy”, kiedy na wachlarzu zawsze stało po kilka lub kilkanaście maszyn. Teraźniejszy tabor reprezentowały lokomotywy „gościnne”. PKP Cargo S.A. na tę okazję nadesłało maszyny SM42-741 oraz SM30-253, natomiast spółka PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. pokazała wózek motorowy WMB10-248 i dwudrogowy pojazd ratownictwa technicznego Unimog. Goście mogli wejść do kabin maszynistów i „z pierwszej ręki” dowiedzieć się wszystkich szczegółów dotyczących obsługi tych pojazdów. Dla dzieci szczególną atrakcją były też przejazdy drezynami ręcznymi.

Równolegle na placu Parowozowni odbywał się pokaz zabytkowych samochodów: benzynowego marki Brush z 1911 roku z kolekcji p. Tomasza Skrzelińskiego oraz parowego(!) Grout z 1899 roku ze zbioru p. Marka Sankowskiego. Zabytkowe samochody przypominały o zorganizowanym przed szesnastu laty, wspólnie z CAAR (Klubem Antycznych Automobili i Rajdów) Pierwszym Ogólnopolskim Rajdzie Zabytków Techniki, w którym z powodzeniem udało się połączyć przemieszczanie się starymi samochodami i starą koleją. Obok samochodów, od godz. 14 można było wziąć udział w pokazie sztuki kowalskiej przy wykorzystaniu kolejowej kuźni polowej ze zbioru naszych zabytkowych urządzeń technicznych. Dawne techniki kucia metali zaprezentowali członkowie Drużyny Najemnej „Dziki Bez”.

25-lecie PSMK, Parowozownia Skienirewice 25-lecie PSMK, samochód Brush z 1911 roku 25-lecie PSMK, samochód Grout z 1899 roku 25-lecie PSMK, samochód Brush z 1911 roku 25-lecie PSMK, prezentacja technik kowalskich

Do zwiedzania udostępniono ponadto wystawę urządzeń sterowania ruchem kolejowym, czynną centralę telefoniczną syst. Siemensa oraz halę maszyn z zabytkowymi obrabiarkami. W holu budynku warsztatowego znalazła się okolicznościowa wystawa fotograficzna, prezentująca historię skierniewickiej parowozowni i działalność PSMK od 1987 roku. W pomieszczeniu stałej kuźni wyeksponowano fotogramy i obrazy autorstwa Kol. Zbigniewa Sułkowskiego z Limanowej. Nastrojowe akwarele oddające ulotną aurę maszyn parowych urzekały zwiedzających. O godz. 15 odbył się wernisaż wystawy, poprzedzony miłym akcentem – przedstawiciele Urzędu Miasta Skierniewice oraz poseł Dariusz Seliga uhonorowali naszą działalność w Parowozowni pamiątkowym dyplomem i obrazem z wizerunkiem skierniewickiego dworca. Tego dnia Parowozownię odwiedziła także pani poseł Dorota Rutkowska również przekazując życzenia i obraz.

25-lecie PSMK, wystawa zdjęć z historii PSMK 25-lecie PSMK, wystawa prac Zbigniewa Sułkowskiego 25-lecie PSMK, wystawa prac Zbigniewa Sułkowskiego 25-lecie PSMK, wizyta przedstawicieli UM Skierniewice 25-lecie PSMK, list prezydenta miasta Skierniewice

Tymczasem na torach trakcyjnych odbywała się prezentacja taboru kolejowego w ruchu; przed publicznością przejechały kolejno po torze nr 59: SM30-253 (PKP Cargo), Ls60-143 (PSMK), Unimog (PLK), WMB10-248 (PLK) i WM5-4872 (PSMK).

Później rozpoczął się blok imprez kulturalnych. Tu, z okazji naszego 25-lecia wreszcie udało się nam po raz pierwszy wystawić sztukę w jadącym pociągu. Przygotowywaliśmy się do tego przedsięwzięcia od dawna, bowiem znając wcześniejszy sukces zakopiańskiego „Teatru Witkacego”, który na motywach „Szalonej lokomotywy” wystawiał w wagonie spektakl „StEG Wien”, coś takiego chcieliśmy zrobić i my. Już w końcu lat dziewięćdziesiątych kol. Andrzej Paszke poszukując tekstów sztuk wystawianych podczas otwarcia skierniewickiego dworca, zwrócił uwagę na niezbyt znaną jednoaktówkę Aleksandra hr. Fredry. Tekst tej sztuki zmodyfikował przystosowując go do XIX wiecznych realiów kolejowych. Długo poszukiwaliśmy możliwości realizacji pomysłu, aż wreszcie udało się to po nawiązaniu „sąsiedzkiej” współpracy. I tak, skierniewicka grupa artystyczna Banana Perwers trzykrotnie dała przedstawienie sztuki Aleksandra hr. Fredry „Świeczka zgasła”. Akcja odmiennie niż w oryginale toczyła się w wagonie kolejowym. Zamiast Fredrowskiego „podłego zajazdu” jako scenografia służył nasz wagon 4 klasy (L. Steinfurt, Königsberg 1889). Przedstawienie wystawione obecnie jest kolejną adaptacją oryginału. Tym razem Dominika Dawidowicz dostosowała tekst do realiów współczesnych, pomijając archaizmy językowe sztuki napisanej wszak 140 lat temu. W przedstawieniu wykorzystano także fragmenty utworu scenicznego Emila Zegadłowicza.

Warto wspomnieć, że w spektaklu obok młodych skierniewickich aktorów zagrali także dwaj nasi koledzy – Tadeusz Suchorolski i Marek Zienkowicz, którzy – pracując na co dzień jako maszyniści – z powodzeniem wcielili się w epizodyczne role pracowników obsługi teatralnego pociągu.

Osoby nie uczestniczące w spektaklu teatralnym mogły w tym samym czasie skorzystać w hali maszyn z projekcji archiwalnych filmów dokumentalnych o tematyce kolejowej. Zaprezentowano dwa filmy w reżyserii mistrza dokumentu Kazimierza Karabasza – „Jak co dzień” (1952) i „Węzeł” (1961) oraz film autorstwa Andrzeja Munka – „Kolejarskie słowo” (1953). Filmy zostały poprzedzone słowem wstępnym Lecha Puszczyńskiego, który wprowadził widzów w temat przedstawienia kolei w filmie oraz przybliżył sylwetki ich twórców, a po projekcji fachowym komentarzem opatrzył je Paweł Mierosławski.

25-lecie PSMK, Łupia Express 25-lecie PSMK, teatr w wagonie Steinfurt 25-lecie PSMK, teatr w wagonie Steinfurt 25-lecie PSMK, pokaz filmówo tematyce kolejowej

Podczas jubileuszowego Dnia Otwartego, odwiedziło nas oprócz naszych członków, 406 gości.

Po zakończeniu oficjalnej części obchodów i schowaniu eksponatów w hali wachlarzowej odbyło się wspomnieniowe spotkanie towarzyskie w gronie członków Stowarzyszenia.

25-lecie PSMK, tort rocznicowy
Na górę strony