Do końca zbliża się tegoroczny etap remontu obrotnicy. Na rok 2011 zostało zaplanowane odtworzenie około połowy powierzchni blaszanej podłogi pomostu. Zamówione wiosną arkusze czteromilimetrowej, ryflowanej „w łezkę” blachy otrzymaliśmy już wstępnie przycięte wg opracowanej przez nas dokumentacji. Blachy (kilkadziesiąt metrów kwadratowych) zostały w okresie letnim zabezpieczone antykorozyjnie i wstępnie, dwukrotnie pomalowane. Kolejne miesiące upłynęły nam na misternym dopasowywaniu blach do wystających elementów konstrukcji oraz do mechanizmu napędu ręcznego. Wykonano także na nowo stalową konstrukcję (kątowniki 80x80x8 mm !) wsporczą podłogi wypoziomowaną w taki sposób, aby zapewnić odpowiedni spływ wody opadowej z pomostu.

W końcu października zakończono montaż wszystkich zakupionych w tym roku blach podłogowych. Z uwagi na ograniczone fundusze obecnie udało się pokryć jedynie około 50% powierzchni pomostu, niemniej jednak w znacznym stopniu zwiększyło się bezpieczeństwo użytkowania tak ważnego dla parowozowni elementu jak obrotnica. Kolejne blachy muszą poczekać na następny rok. Prace renowacyjne przy obrotnicy wykonywane są przy wydatnej pomocy finansowej Urzędu miasta Skierniewice.

Nadchodząca nieuchronnie zima, jak zwykle zaanonsowała się już w parowozowni rosnącymi stertami liści na trawnikach i przejazdach. A „załodze” skierniewickiej szopy, do rozmaitych kolejowych (i nie tylko…) czynności dołożyła kolejną – grabienie i sprzątanie. Począwszy od połowy października, opadłe pamiątki ciepłej pogody są sukcesywnie usuwane na bieżąco. Ta coroczna, uciążliwa praca potrwa przez kilka jesiennych tygodni. Ale w jednym miejscu naszego terenu, z przybywających liści jesteśmy bardzo zadowoleni. Okazało się, bowiem, że złamana (o czym pisaliśmy) w maju bardzo stara wierzba – ożyła!

Poniżej ułamanego kikuta pnia, żywotne drzewo wypuściło nowe gałęzie i mocne zielone liście. Mamy, więc nadzieję, że nie zajdzie potrzeba usuwania pamiątkowego drzewa, że w przyszłym roku wystarczy tylko „przystrzyżenie” ułamanego fragmentu pnia i jego zabezpieczenie przed gniciem od wewnątrz.

W niedzielę 16 października odbyła się autorska wystawa zdjęć oraz prezentacja twórczości literackiej zmarłego w ubiegłym roku naszego Kolegi Tomasza Wacha. Spotkanie ,,Bo błękit nadto żartobliwy” odbyło się w gościnnych salach Warszawskiej Szkoły Zarządzania – Szkoły Wyższej w Warszawie przy ul. Siedmiogrodzkiej. W uczelni tej, Tomasz – w „cywilu” doktor psychologii – był wykładowcą, adiunktem.

Na spotkaniu, oprócz wspomnień o autorze, wybrane wiersze i fragmenty opowiadań zebrani usłyszeli w interpretacji Ireny Karel i Wandy Anny Wach. Część wierszy Tomasza zaprezentował śpiewem zespół ,,Lirnik i Tłum” w składzie: Renata Birska i Jerzy Dołżyk.

Podczas spotkania można było nabyć, wydany drukiem zbiór poezji i opowiadań (w tym także kolejowych) autorstwa naszego zmarłego Kolegi.

W piątek, 7 października Parowozownię odwiedzili znów uczniowie dwu skierniewickich szkół. Tradycyjnie, jak co roku stawiły się dzieci z klas drugich Szkoły Podstawowej nr 4.

Nieco później, w godzinach około południowych zameldowała się młodzież z Gimnazjum nr 3. Łącznie tego dnia z kolejowych lekcji skorzystały 132 osoby. Początkowo wydawało się, że szkolne wizyty utrudni padająca jeszcze rano mżawka. Na szczęście na kilkadziesiąt minut przed pierwszą wizytą rozpogodziło się, dzięki czemu obie grupy mogły bez przeszkód zrealizować zaplanowany program. Padający poranny deszcz wystraszył jednak kolejną, trzecią umówioną grupę z innej skierniewickiej podstawówki. Popołudniową wizytę niespodziewanie odwołano w ostatniej chwili.

1 października zakończyliśmy trwający od maja tegoroczny czas „Dni Otwartych”. Tego dnia, mimo niepewnej pogody, ku naszemu zadowoleniu przyszło aż 119 osób, czyli znacznie więcej niż w analogicznym okresie w latach poprzednich. W tym roku dla naszych gości, oprócz prezentacji wystawy taboru oraz pomieszczeń warsztatowych mieliśmy coś specjalnego. Na zakończenie sezonu, nasz kolega Marek Zienkowicz przygotował wystawę poetycko-fotograficzną pod tytułem „Szlakiem lirycznych impresji”.

Na wystawę złożyło się kilkadziesiąt zdjęć oraz kilkanaście nie publikowanych dotąd wierszy Marka. Kolejowego klimatu dodały oprawione w ramki oryginalne ścienne, planszowe rozkłady jazdy z lat 1975-1988, zawieszony na stelażach megafon peronowy oraz czynny stacyjny zegar. Przy okazji wystawy Marek odnowił jeden z wyciągniętych z magazynu eksponatów – zabytkową, składaną ławkę poczekalniową. Siadając na staroświeckiej ławce można było choć przez chwilę poczuć się jak na niewielkiej, mazurskiej stacyjce…

W sobotę, można było także zobaczyć dwie otwarte miesiąc wcześniej wystawy tematyczne: ”Urządzenia sterowania ruchem kolejowym” i „25 lat ochrony zabytków kolejnictwa w Polsce”. Wystawy te wykonano przy udziale środków z budżetu województwa łódzkiego w ramach dotacji na zadanie „Zwiększenie atrakcyjności turystycznej Parowozowni Skierniewice – żywego muzeum starej kolei”.

W tym samym, co ostatni tegoroczny „Dzień Otwarty” czasie, na rynku w Wieluniu, podczas wojewódzkich obchodów Światowego Dnia Turystyki, otrzymaliśmy nagrodę. Po raz pierwszy, po siedmiu latach stałego turystycznego udostępniania Parowozowni nasze wysiłki zostały docenione. Nasza przedstawicielka, z rąk Marszałka Województwa Łódzkiego odebrała przyznane Stowarzyszeniu wyróżnienie w konkursie na Najlepszy Produkt Turystyczny Województwa Łódzkiego 2011 roku.

Do tegorocznej edycji konkursu napłynęło 28 zgłoszeń. Kapituła oceniała zgłoszone produkty według ścisłych kryteriów, uwzględniających atrakcyjność, dostępność, zasoby infrastruktury turystycznej i okołoturystycznej, ogólny wizerunek, nowatorstwo, standard oferowanych usług i sposób promocji produktu turystycznego. W tym roku przyznano 7 nagród, w tym 6 certyfikatów i jedno – dla nas – wyróżnienie. Odróżniające nas od innych laureatów konkursu wyróżnienie jest, jak nas poinformowano wynikiem tego, że nasza działalność jako jedyna z ocenianych nie jest nastawiona na zysk – a tylko takie, zgodnie z założeniami konkursu otrzymywały certyfikaty. Z otrzymanego wyróżnienia cieszymy się, tym bardziej, że wraz z nami certyfikat przyznano Urzędowi miasta Skierniewice za organizację corocznego Święta Kwiatów, Owoców i Warzyw.

Oprócz oficjalnego konkursu Gazeta Wyborcza przeprowadziła specjalny, internetowy sondaż dla czytelników, w którym głosowano na rozmaite atrakcje turystyczne łódzkiego. W sondażu tym zajęliśmy drugie miejsce.

Pisząc o wyróżnieniach, warto przypomnieć, że regularne udostępnianie Parowozowni Skierniewice w stałych, ogłoszonych terminach rozpoczęliśmy w roku 2005. Decyzja ta wynikła z prozaicznej potrzeby uporządkowania odwiedzin nieplanowanych, które bardzo dezorganizowały weekendowe prace. Sezon turystyczny parowozowni początkowo obmyśliliśmy, jako zestaw obejmujący jeden dzień otwarty co miesiąc (pierwsza sobota w miesiącu od maja do października) oraz specjalne dwa dni otwarte w czasie trwania Skierniewickiego Święta Kwiatów, Owoców i Warzyw. W roku 2010 doszła cykliczna Noc Muzeów (w maju) i od tego samego roku otwarta dla zwiedzających wystawa z okazji Dnia Kolejarza (sobota najbliżej 25 listopada). Liczba odwiedzających nas gości stale rośnie. W bieżącym roku padł już rekord – do parowozowni pofatygowało się do tej pory aż 3477 osób, a przed nami są jeszcze obchody Dnia Kolejarza, z atrakcją w postaci wystawy nowoczesnego taboru trakcyjnego. Na tegoroczną liczbę zwiedzających złożyła się także publiczność, która skorzystała z naszej nowej propozycji tj. wieczorów w parowozowni.

Nie ma jednak nic za darmo. Rok 2011 był sezonem ciężkim dla pracujących w niej społeczników, z uwagi na rekordowo wysoką liczbę imprez. Po raz pierwszy w swej „turystycznej” historii parowozownia przyjmowała gości przez 6 weekendów pod rząd – w okresie od końca sierpnia do początku października.

Ostatnią w tym roku okazją zwiedzenia parowozowni będzie Święto Kolejarza, (26.11.2011 w godzinach 11.00-14.00).