Kwesta na rzecz ratowania Cmentarza Powązkowskiego

Kwesta na Starych Powązkach

Początek listopada wraz z nadciągającą słotą i zimnem zamyka możliwość pełnego obcowania z naszym kolejowym hobby. Czas ten zmusza do refleksji i zwrócenia się ku tym, którzy odeszli, a którym winniśmy wdzięczność za ich pomysły, pracę i zaangażowanie. Bez naszych poprzedników, bez dawnych budowniczych, konstruktorów czy kolejarzy nie byłoby, przecież czego dziś podziwiać, czym się interesować. Wszak to oni, ci znani i nieznani, stworzyli dawną rzeczywistość, którą dzisiaj staramy się ochronić, rozwinąć i przekazać następcom…

Nasze Stowarzyszenie, jak zwykle już w tym okresie, kieruje swe zainteresowanie ku pamięci o ludziach. Pamięci zarówno w wymiarze emocjonalnym i duchowym, jak i pamięci o charakterze całkowicie, materialnie namacalnym.

Po raz trzeci z rzędu ekipa członków i sympatyków PSMK wzięła udział w dorocznej, obecnie już 38. kweście na rzecz ratowania zabytków warszawskiego Cmentarza Powązkowskiego. Na trzy dni, założywszy historyczne kolejarskie mundury, dołączyliśmy do grona kwestarzy Społecznego Komitetu Opieki nad Starym Powązkami. W dzień Wszystkich Świętych oraz w piątek i niedzielę tego świątecznego weekendu stanęliśmy z puszkami w alei katakumbowej przy grobie budowniczego Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej – inż. Stanisława Wysockiego oraz w Alei Zasłużonych przy mogile Władysława Stanisława Reymonta.

Kwesta na Starych Powązkach

W dniu 1. listopada fundusze na renowację zabytkowych nagrobków zbierali – Maria Balicka – emerytowana nauczycielka warszawskiej „Kolejówki”, znawczyni życia i twórczości jedynego polskiego kolejarza-noblisty; Arkadiusz Burdziuk – na co dzień pracownik warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej; Paweł Mierosławski i Marek Moczulski – członkowie Stowarzyszenia. Następnego dnia kwestowali – Maria Balicka, Agata Moczulska (pracownik PLK), Marek Moczulski, Andrzej Paszke (członkowie PSMK) oraz Robert Roguski – burmistrz miasta Kobyłka. W ostatnim dniu kwesty, w niedzielę 4 listopada, do honorowej pracy stanęli – Józef Kaźmierczak – emerytowany maszynista-instruktor, Judyta Kurowska-Ciechańska, Paweł Mierosławski, Marek Moczulski – członkowie Stowarzyszenia.

Tego dnia, właśnie w niedzielę, odwiedzający powązkowską nekropolię mieli niepowtarzalną okazję spotkać czwórkę prawidłowo umundurowanych kolejarzy z czterech różnych okresów, odległych od siebie po dwie dekady. Można było zobaczyć nas w mundurach z lat 40-tych, 60-tych, 80-tych i z początku obecnego stulecia.

Obecna kwesta wypadła w czasie przypadającego 150-lecia Drogi Żelaznej Sankt-Petersburgsko – Warszawskiej. Kolej ta, podobnie jak powstała osiemnaście lat wcześniej “Wiedenka” stała się czynnikiem rozwoju szeregu miejscowości na przedpolach Warszawy. Podobnie jak Żyrardów, czy Grodzisk skorzystały na DŻW-W, tak po prawej stronie Wisły z sąsiedztwa magistralnej linii kolejowej skorzystała Kobyłka. I to właśnie dlatego w grupie kwestarzy organizowanej przez PSMK mieliśmy przyjemność współpracować z p. burmistrzem Robertem Roguskim.

Kwesta na Starych Powązkach

Z okazji rocznicy do kompletu trzech wydanych poprzednio krótkich przewodników po powązkowskich grobach kolejarzy, w tym roku dołączył kolejny, tym razem poświęcony właśnie osobom związanym z linią Warszawa – Łapy – Białystok – Grodno – Wilno – Psków – Sankt-Petersburg (liczącą wraz z odnogami 1289 km). Czwarty już powązkowski przewodnik opracowali Marek Moczulski (zdjęcia) i Wiesław Wojasiewicz (tekst, noty biograficzne). Przewodnik wydano przy wsparciu PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. oraz Miasta Kobyłka.

Warto wspomnieć, że organizowane od 1974 roku kwesty przyniosły znaczący efekt w postaci remontu około 1600 powązkowskich nagrobków. Jesteśmy dumni z tego, że nasz skromny wkład pracy (w tym roku uzbieraliśmy niecałe 5 tysięcy złotych) wspomaga to piękne dzieło, zapoczątkowane przez Jerzego Waldorffa.

Na górę strony