Ważne dla członków PSMK!

W dniu 7 czerwca 2003 roku w sali – jak zawsze przyjaznego nam – warszawskiego Muzeum Techniki, odbyło się IV Walne Zgromadzenie członków PSMK. Przybyło 29 osób, które po wysłuchaniu obszernych (poza Sądem Koleżeźskim, do którego podczas kadencji nie wpłynęła żadna sprawa) sprawozdań, udzieliły absolutorium ustępującym władzom. Walne Zgromadzenie uchwaliło nową – począwszy od 1.01.2004 roku składkę członkowską (8 złotych miesięcznie) oraz zmodyfikowane zasady rewaloryzacji tej składki. Jednocześnie Walne Zgromadzenie potwierdziło uchwałą stosowanie zwyczajowych dotychczas ulg składkowych dla emerytów, rencistów, uczniów i studentów a także żołnierzy odbywających zasadniczą służbę wojskową. Sporą część czasu zajęło przedstawienie i przegłosowanie szeregu poprawek do, kilkunastoletniego już, tekstu Statutu. Poprawki te mają na celu dostosowanie się Stowarzyszenia do zmian w przepisach, które zachodzą w kraju. Walne Zgromadzenie wybrało nowe władze Stowarzyszenia. W dyskusji programowej omówiono kwestie przyszłości skansenów PKP (Wolsztyn i Jaworzyna) oraz możliwość rewitalizacji waskotorowej Kolei Hrubieszowskiej.


Międzynarodowy Dzień Dziecka

Z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka, w sobotę 31 maja obiekty Parowozowni oraz zgromadzone eksponaty udostępniliśmy milusińskim. W podanym w skierniewickiej prasie kilkugodzinnym czasie zwiedzania, przybyło do nas ponad 100 osób – rodziców i dziadków ze swymi pociechami. Dorosłych i dzieciaki w grupach oprowadzało po hali i terenie kilku wyznaczonych kolegów – jednak jak to zwykle bywa – większym wzięciem cieszyła się… drezyna ręczna, na której można było przejechać kilkaset metrów – do końca węglowych zasieków. Na zakończenie każdej z „tur” zwiedzania uruchamialiśmy „pociąg specjalny”, złożony z wagonu osobowego i lokomotywy Ls40, w „relacji” : obrotnica – zasieki węglowe. Te króciutkie przejażdżki były, jak się wydaje, pierwszą możliwością spotkania się z „prawdziwym” pociągiem dla wielu naszych najmłodszych gości. W sukurs naszym staraniom przyszła pogoda – toteż należy sądzić, że nasi najmłodsi (i nie tylko) zwiedzający wychodzili z Parowozowni w pełni zadowoleni.