Pamiętajcie o naszych dachach!

Dach, z reguły cieknący, to zmora każdego większego, zabytkowego obiektu. W naszym przypadku, gdy obiekt to ogromne hale – problem dachu jest kluczowym warunkiem „być albo nie być”.

Logo 1 procent, duże To prawda, że istnieją inne  wyzwania : rdza na parowozach, nienajlepsze instalacje, kiepski stan niektórych torów. Ale z lejącym się na głowę (no i eksponaty) deszczem nigdzie się nie zajedzie. Remont, a choćby tylko i samo malowanie pojazdów idzie w niwecz, instalacje trafia szlag, a o torach nie chce się myśleć skoro dookoła unosi się smrodek… stęchlizny.  Dachy to podstawowe wyzwanie – również kolejowego – muzealnika.

Na szczęście, co pokazuje załączony rysunek jesteśmy, no może nie na finiszu, ale mocno już zaawansowani. Ubiegły rok niewątpliwie był dla nas bardzo udany pod względem pozyskanych na remonty budynków środków. Otrzymaliśmy dotacje na odbudowę naprawdę sporej części dachu hali oraz pierwszej części świetlika, dzięki czemu stojące na pierwszych trzech kanałach pojazdy (w tym Wittfeld i odrestaurowana Ol49-4) są od teraz całkowicie zabezpieczone od degradacji.

plan-2017_brak_0

Niestety po roku tłustym przyszedł czas chudy. Nasze tegoroczne starania o środki nie zakończyły się takim, jak dwanaście miesięcy temu wynikiem. Teraz, jak dotąd udało nam się pozyskać 14 500 zł od Miasta Skierniewice  na remonty naszych torów – bo nareszcie możemy już myśleć i o nich. Konieczny wkład własny wyniesie tutaj blisko 4 000 zł. Ta kwota, to jednak niezbyt duży procent wyników ubiegłorocznych.

imag9521a Mimo niewielkich wpływów z dotacji, tym roku chcielibyśmy dalej podciągnąć remonty dachów aby za rok być rzeczywiście na finiszu. Ponieważ brakuje naprawdę już niewiele do końca, (np. na hali głównej zaledwie 136 m² nad połowami dwóch kanałów), podjęliśmy decyzję  samodzielnej kontynuacji remontów nawet bez dotacji celowych i uzbierania brakujących pieniędzy. Dlatego w tym roku szczególnie zachęcamy Państwa do wsparcia nas 1% oraz darowiznami na konto Stowarzyszenia. Niestety,  dopóki walczymy z odbudową naszej infrastruktury, dopóty kapitalne remonty naszych pojazdów do ruchu (co jest przecież naszym rzeczywistym – o ile tego dożyjemy – celem!)  wciąż będą się odsuwać w czasie.

Apelujemy o zrozumienie i poparcie Waszym „jednym procentem”. Każda złotówka przybliża moment, w którym zakończymy „dachowanie” aby móc wreszcie zająć się tym, aby z bram parowozowni wyjechał wreszcie eksponat pod parą…

Na górę strony