Orka w Parowozowni

Orka w Parowozowni

Naszą Parowozownię zaoraliśmy… Sobotnie (12 kwietnia) gremialne zwiedzanie Parowozowni nie przeszkodziło nam bowiem w kontynuowaniu prac porządkowych. Przy pomocy wynajętego konnego pługa, po raz kolejny został zaorany duży trawnik przed halą maszyn. Na tej części placu, do początku lat dziewięćdziesiątych stał kontenerowy barak na podmurówce otoczony trawnikiem i żywopłotami. Po likwidacji baraku oraz rozbiórce podmurówki wycięliśmy bardzo już kiepsko wyglądające resztki krzewów. Niestety pod trawą i podmurówkami krzewy zapuściły niewiarygodnie solidne korzenie, toteż próby wyrównania placyku i założenia nowego trawnika zakończyły się fiaskiem. Ubiegłej wiosny silny traktor i wieloskibowy pług z dużym trudem poprzecinał pozostałości, a placyk pozostawiliśmy aby korzenie znikły. Teraz, już konno (koń jest mobilniejszy niż traktor) ponownie placyk przeorano aby wyciągnąć resztki. Niestety karpy są jeszcze spore i twarde. Zaorana Parowozownia oczekuje pomocy! Szukamy chętnych do pracy przy wyciąganiu i wytrząsaniu resztek korzeni. Po skończonej pracy oferujemy ognisko, miłą atmosferę i kijki do kiełbasek.

Na górę strony