Kwesta zaduszkowa na Starych Powązkach

Kwesta zaduszkowa

Szóstka przedstawicieli Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei i PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. biorąca udział w 36. kweście zaduszkowej Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa zebrała do swoich puszek 3628,14 zł. Kolejarze i miłośnicy kolei kwestowali po raz pierwszy, kilkoro w mundurach – historycznych i współczesnych. Stali przy grobach Stanisława Wysockiego (aleja katakumbowa, filar 6/7) – twórcy i projektanta Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej oraz Władysława Stanisława Reymonta (aleja zasłużonych, grób 1) – jej najbardziej znanego pracownika.

Przed grobem pioniera polskiego kolejnictwa fani kolei informowali przechodzących o przypadającej w bieżącym roku 165. rocznicy uruchomienia pierwszego odcinka „wiedenki”. Wszystkim darczyńcom zapełniającym puszki, bardzo często szeleszczącymi banknotami, wręczali foldery okolicznościowe (trzy wersje), informujące o kolejarzach pochowanych na Starych Powązkach. Na dłużej zatrzymywali się emerytowani kolejarze, fani kolejnictwa, podróżni zatroskani o przyszłość polskiej kolei, wnuki i prawnuki kolejarzy. Wśród tych ostatnich był wnuk pana Alojzego Karpińskiego. Jego dziadek miał olbrzymi wkład w odrestaurowanie, już ćwierć wieku temu, zrujnowanego grobu pioniera polskiego kolejnictwa.

Informacje Marii Balickiej, emerytowanej nauczycielki warszawskiej „Kolejówki”, kwestującej przy grobie Reymonta przybierały po wielokroć formę gawędy lub mini wykładu. Gromadziły przed grobem noblisty spory tłumek. Większość słuchających ze zdziwieniem przyjmowała wiadomość o związkach Reymonta z koleją. „Więc to nie tylko frak… ?” – komentowali niektórzy. Wszystkim, którzy nie przeszli obojętnie obok miłośników kolei i kolejarzy kwestujących na Starych Powązkach bardzo serdecznie dziękujemy.

mm.

Na górę strony