1863 Kolej w Powstaniu Styczniowym

Słowo wstępu

W roku 2013 mija półtora wieku od chwili wybuchu Powstania Styczniowego, ostatniego w wieku XIX wielkiego zrywu narodowego. Było to wydarzenie szczególne, niepodobne do żadnego z polskich powstań doby rozbiorów. Przede wszystkim, po raz pierwszy była to walka prowadzona przez armię nieregularną, partyzancką. O tym wiedzą niemal wszyscy ze szkoły. Ale mało kto orientuje się, że czynowi zbrojnemu 1863 i 1864 roku towarzyszyła także nierozerwalnie… kolej.

Można postawić mocno uzasadnioną tezę, że polskie powstanie stało się pierwszym europejskim konfliktem, w którym kolejnictwo odegrało istotną, militarną rolę. Nigdy przedtem, na taką skalę środki kolejowego transportu nie stały się przedmiotem działań wojennych.

Powstanie Styczniowe o kilkanaście miesięcy wyprzedzające działania wojen austriacko-duńskiej o Szlezwik (1864) i austriacko-pruskiej (1866), a o kilka lat wojny francusko-pruskiej (1870), było – można śmiało stwierdzić – czynnikiem uświadamiającym europejskim armiom militarne znaczenie dróg żelaznych. W tych trzech konfliktach europejskich kolej odegrała znaczącą rolę, przede wszystkim, jako środek transportu wojsk i wojennego zaopatrzenia, zapewniając zwycięstwo tej stronie, która posiadała bardziej rozwiniętą i sprawniejszą sieć żelaznych szlaków.

To po raz pierwszy w historii naszego kontynentu – właśnie u nas – linie kolejowe stały się celem masowych ataków sabotażowych. Z drugiej zaś strony po raz pierwszy pokazały w pełni swe możliwości logistyczne i techniczne w warunkach wojennych. Zdolności te, co ciekawe, wykorzystywały w królestwie Polskim obie walczące strony.

Wreszcie, skutki Powstania Styczniowego zapisały się okrutnie na wiele lat również w annałach historii polskiej kolei. To właśnie wtedy, w roku 1863, wydarzył się, na skutek sabotażu, najkrwawszy w skutkach wypadek kolejowy, w którym zginęło wg ówczesnych świadectw około 620 przewożonych oficerów i żołnierzy. Świadectwa nie przekazują jednocześnie żadnej informacji o losie uczestniczących w zdarzeniu kolejarzy…

Materiałów na temat roli kolei w Powstaniu Styczniowym jest bardzo mało. Przez 150 lat powstała tylko jedna książka poświęcona w całości temu zagadnieniu. Pojawiła się ona w 1974 roku, a więc przed prawie czterema dekadami, nakładem wydawnictwa „Książka i Wiedza” w niewielkim, liczącym tylko 1850 egzemplarzy nakładzie. Jest to opracowanie Stanisława Łańca „Partyzanci żelaznych dróg roku 1863 – kolejarze i drogi żelazne w Powstaniu Styczniowym”. Prócz tego, na przestrzeni półtora wieku pojawiły się jedynie prace przyczynkarskie, artykuły dotyczące pojedynczych zdarzeń i miejsc. Wiedza o tym elemencie historii Powstania Styczniowego jest, więc trudna do zdobycia.

Chcielibyśmy to, choć trochę zmienić. I dlatego – w tym miejscu uruchamiamy osobny dział „1863 – Kolej w Powstaniu Styczniowym” poświęcony roli kolei w Powstaniu. Chcemy, aby było to miejsce dla jak najszerszej grupy osób. Dlatego serdecznie zachęcamy naszych Czytelników-gości do wzięcia udziału w tej akcji. Szukajcie materiałów, piszcie. Każdy materiał, własny i źródłowy, w każdej formie będzie mile widziany. Być może uda się odkryć coś nowego, a nawet jeśli nie – przybliżmy szerokiemu ogółowi ważny fakt – istotną rolę kolei w Powstaniu.

Dział „1863 – Kolej w Powstaniu Styczniowym” redaguje Paweł Mierosławski – kontakt: pmieroslawski@psmk.org.pl

Na górę strony